W Japonii na progach domów ustawia się latarnie, w Ekwadorze przy grobach gra się w kości, a na Słowacji w zaduszkową noc zostawia się na stole jedzenie. Jak Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny obchodzone są w innych krajach? W Japonii na progach domów ustawia się latarnie, w Ekwadorze przy grobach gra się w kości, a na Słowacji w zaduszkową noc zostawia się na stole jedzenie. Jak Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny obchodzone są w innych krajach? <b>NIEMCY</b><br><br> U naszych zachodnich sąsiadów sposób obchodzenia dnia Wszystkich Świętych różni się w zależności od regionu. Najwięcej osób odwiedza groby zmarłych na południu kraju, a więc w landach, gdzie dominującą religią jest rzymski katolicyzm. W części regionów święto jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Większość wiernych przynosi na cmentarze kwiaty i zapala znicze na grobach. <br><br>W innych landach święto nie jest zbyt popularne. W Berlinie jest 320 tys. katolików, czyli niespełna 9 proc. wszystkich mieszkańców, więc 1 listopada na cmentarzach raczej nie ma tłumów.<b>FRANCJA</b> <br /><br />La Toussaint – tak we Francji nazywa się Wszystkich Świętych. Podobnie jak my, Francuzi odwiedzają groby bliskich, kładą kwiaty, ale nie zapalają zniczy. Tego dnia tłumy odwiedzających można spotkać na słynnym cmentarzu Pere-Lachaise, m.in. przy grobach Jima Morrisona, czy Fryderyka Chopina. <br /><br /><b>JAPONIA</b> <br /><br />W Japonii święto, podczas, którego wspomina się zmarłych nazywa się Bon. W zależności od regionu przypada w połowie lipca lub sierpnia. W tym czasie według wiary Japończyków dusze zmarłych powracają na Ziemię. Na progach domów ustawiane są latarnie tzw. „mukaebi”, czyli „ognie powitalne”. W wielu miastach na ulicach i przed świątyniami odbywają się rytualne tańce Bon-Odori. Budowane są specjalne ołtarze poświęcone pamięci zmarłych. Wielu Japończyków robi sobie wtedy wolne i jedzie w rodzinne strony, mimo, że ustawowo nie są to dni wolne od pracy. <br /><br /><b>EKWADOR</b> <br /><br />Tu zmarłych wspomina się głównie przy suto zastawionym stole. Rodziny zasiadają do wspólnego biesiadowania z tradycyjnymi potrawami. Jedzą m.in. chleb guagua, który ma kształt dziecka oraz piją colada morada - napój z fioletowej kukurydzy, jeżyn i innych owoców. Społeczności takie jak Indianie tego dnia odwiedzają groby zmarłych. Przynoszą im w ofierze ich ulubione potrawy i wierzą, że dopiero, kiedy zmarli się najedzą, sami będą mogli ich ucztować. Często grają przy grobach w kości. Nie chodzi tu o zabawę, ale o to, aby porozmawiać ze zmarłymi. Każdy wyrzucony numer oznacza jego potrzeby lub zarzuty.<b>MEKSYK</b> <br /><br />Dia de los Muertos to podzielone na dwie części święto. Pierwsza odbywa się 31 października, a druga 1 i 2 listopada. Pierwsza poświęcona jest zmarłym dzieciom, które nazywane są aniołkami. Druga, 1 i 2 listopada, dotyczy dorosłych. Dia de los Muertos to bardzo barwne i radosne święto. Przygotowania zaczynają się już kilka tygodni wcześniej. W sklepach pojawiają się słodycze oraz figurki w kształcie szkieletów, trupich czaszek i upiorów przeznaczone do dekoracji lub na prezenty. Domy są sprzątane specjalnie na okazję przyjścia zmarłych. Buduje się powitalne ołtarze, na których stawia się zdjęcie zmarłego, kwiaty, jedzenie i kadzidła. Rodziny odwiedzają również groby zmarłych bliskich, a w niektórych miejscach również na tych grobach biesiadują, często przez całą noc. Jednym z popularniejszych dań w tym dniu jest kurczak w czekoladzie. Na grobach dzieci kładzie się zabawki. <br /><br /><b>FILIPINY</b> <br /><br />Na Filipinach 1 listopada jest dniem wolnym od pracy, w którym rodziny udają się na cmentarze. Często ustawiają przy grobach namioty, a same groby dekorują kolorowymi ozdobami. Podobnie jak Meksykańczycy świętują przez całą noc. W kilku regionach całą noc po miastach wędrują tzw. pangangaluluwa, którzy grają i śpiewają w imieniu tych, którzy odeszli.<b>BUŁGARIA</b> <br /><br />To kraj prawosławny, w którym nie obchodzi się Wszystkich Świętych. Zmarli wspominani są podczas Zaduszek Archanielskich, które wypadają 3 listopada. To święto, podczas którego czci się pamięć żołnierzy poległych za ojczyznę. Na cmentarzach wojskowych i przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Sofii składane są wieńce. Bułgarzy również odwiedzają groby bliskich, na których zapalają świece i polewają je czerwonym winem, symbolizującym krew Chrystusa. Mogą też wypić wino na cmentarzu – jeden kieliszek, ale nie z butelki, którą polewali nagrobek. Wyznawcy prawosławia obchodzą dni zaduszne kilka razy w roku. Jednym z nich są te nazywane Zaduszkami Czereśniowymi, obchodzone w ostatnią sobotę przed Świętem Zesłania Ducha Świętego, czyli Zielonymi Świątkami. Na cmentarz przynosi się czereśnie, gotowane zboża oraz chleb. <br /><br /><b>SŁOWACJA</b> <br /><br />Słowacy w zaduszkową noc stawiają na stole jedzenie. Wierzą, że zmarli, którzy przyjdą odwiedzić ich domy, będą strudzeni i głodni i chętnie się pożywią. <br /><br /><b>HISZPANIA</b> <br /><br />Na grobach zamiast zniczy zapala się elektryczne lampki. Cmentarze odwiedzają przede wszystkim starsze osoby ubrane na czarno. W niektórych miejscach kraju rozpala się ogniska, które mają wskazywać zmarłym drogę do domu i przy których piecze się jadalne kasztany. W Walencji dzień przed Zaduszkami tradycyjnie zapala się w domach świece. W niektórych rejonach Galicji na cmentarzu zjada się pierogi. Niedaleko miasta Teruel do dziś przetrwał zwyczaj napychania się jedzeniem, aby złe duchy miały mniej miejsca do rozgoszczenia się w ciele. Chroniąc się przed demonami mieszkańcy wykładają drogę do sypialni pieczonymi kasztanami, pieką ciastka i polecają się opiece świętego. <br /><br /><b>USA</b> <br /><br />W Stanach Zjednoczonych obchodzi się Halloween, a właściwie All Hallows Eve (Wieczór Wszystkich Świętych). Zwyczaj ten pochodzi od Celtów i został przeniesiony przez irlandzkich emigrantów na kontynent amerykański. Symbolem jest wydrążona dynia ze świeczką w środku. Głównie dzieci i młodzież tego dnia przebierają się w maski i kostiumy duchów lub wampirów. Tradycją stało się chodzenie od domu do domu z pytaniem „Cukierek albo psikus?”.