
– Poszukiwana przez Szwedów łódź podwodna może należeć do holenderskiej marynarki – pisze agencja RIA Nowosti, powołując się na źródło w rosyjskim Ministerstwie Obrony. Rząd w Hadze stanowczo zaprzecza i do tajemniczego okrętu się nie przyznaje.
Od piątku szwedzkie wojsko poszukuje tajemniczego podwodnego obiektu, który naruszył wody terytorialne w rejonie Archipelagu Sztokholmskiego. Na razie władze nie podają szczegółów operacji.
Holendrzy zaprzeczają
Według rządu w Hadze, holenderskiego okrętu podwodnego już dawno nie ma na szwedzkich wodach terytorialnych. – Kilka naszych okrętów brało udział w ćwiczeniach w Szwecji, ale manewry skończyły się w zeszły czwartek – powiedziała Marnoes Visser, rzeczniczka holenderskiego ministerstwa obrony. – Łódź podwodna „Bruinvis” wypłyneła później do Estonii, gdzie zakotwiczyła na weekend w Tallinie – dodała. Zdaniem holenderskiego ministerstwa obrony, statek jest w drodze do Holandii.
Tymczasem internauci sami odkryli skąd tajemnicza podwodna aktywność na Bałtyku:
Submarine mystery explained (@DarthPutinKGB): pic.twitter.com/L2X3APBcjX
— Robert Coalson (@CoalsonR) październik 20, 2014