
Wojciech Smarzowski w drugiej połowie września rozpoczyna zdjęcia do nowego filmu, którym ma opowiadać m.in. o tragedii ludzi podczas rzezi wołyńskiej. Premiera „Wołynia” zapowiadana jest na początek 2016 r. Jedną z głównych ról zagra Arkadiusz Jakubik.
Akcja filmu rozgrywa się podczas II wojny światowej. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna, Zosia Głowacka, która mieszka z rodzicami w małej wiosce na Wołyniu. Teren jest zamieszkany przez Polaków, Ukraińców i Żydów. Zosia zakochuje się w ukraińskim chłopaku. Rodzice chcą ją jednak wydać za mąż za jednego z bogatszych gospodarzy we wsi – Polaka Macieja Skibę, o wiele od niej starszego wdowca z dwójką dzieci.
„Będzie uwierał”
– To nie będzie czarno-biała historia – mówił reżyser w wywiadzie dla radiowej Jedynki. – Rozdzielam banderowców od Ukraińców. Będzie tam również o akcjach odwetowych Polaków. Ten film będzie uwierał. Przede mną też dość duże wyzwanie, jak pokazać, żeby nie pokazać, bo to są okropne rzeczy, które się tam wydarzyły – powiedział Smarzowski.
Jak podaje portal Stowarzyszenia Filmowców Polskich, zdjęcia do filmu Smarzowskiego zaczną się w drugiej połowie września. Film ma powstać w ciągu 70 dni zdjęciowych. Okres ten został podzielony na cztery części, ponieważ zdjęcia będą kręcone o każdej porze roku. Film będzie kręcony m.in. w okolicach Puszczy Kampinoskiej oraz w Rawie Mazowieckiej. Główna część dekoracji znajduje się na terenie Muzeum Wsi Lubelskiej.