
Około południa prezydent USA zabierze głos podczas głównych uroczystości z okazji 25-lecia wolności na pl. Zamkowym w Warszawie. Wcześniej Barack Obama spotka się z ukraińskim prezydentem elektem Petrem Poroszenką. Obaj politycy składają wizytę w Polsce w związku z obchodami rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r.
Barack Obama zapowiedział we wtorek, że podczas spotkania z Poroszenką będzie chciał usłyszeć, czego potrzebuje Ukraina i co będzie w tej chwili dla niej najskuteczniejsze. Jak dodał, na podstawie rozmów, które do tej pory były przeprowadzane z urzędnikami z Ukrainy, wnioskuje, iż „są bardzo zainteresowani tym, żeby było dostarczane wsparcie gospodarcze”.
Po zakończeniu rozmów z ukraińskim prezydentem elektem Barack Obama opuści hotel Marriott i uda się w kierunku Zamku Królewskiego.
O godz. 11.10 zostanie oficjalnie powitany na placu Zamkowym przez prezydenta
Bronisława Komorowskiego.
Przemówienie na placu Zamkowym
Głównym punktem dwudniowej wizyty amerykańskiego prezydenta będzie wystąpienie na placu Zamkowym podczas głównych uroczystości z okazji 25-lecia wyborów 4 czerwca, które zapowiedziane jest na godz. 11.30.
Według ambasady amerykańskiej specjalne na tę okazję przygotowane zostało przesłanie do Polaków. Obama ma mówić o historii przemian demokratycznych w Polsce, ich wpływie na inne kraje regionu i połączeniu polskiej opozycji z ruchami na rzecz demokracji i praw człowieka w Europie Wschodniej i na całym świecie.
Biały Dom zapowiedział też, że w przemówieniu na Starym Mieście – w obecności głów państw regionu – Barack Obama potwierdzi gotowość USA do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno Polsce, jak i innym NATO-owskim sojusznikom w tej części Europy.
Po godzinie 13 głowa amerykańskiego państwa oddali się z placu Zamkowego w stronę Okęcia, skąd odleci do Belgii.
Na Zamku Królewskim w Brukseli Barack Obama spotka się z królem Filipem i premierem Elio Di Rupo.
Wieczorem prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w szczycie G-7, który rozpocznie się od kolacji roboczej szefów polityki zagranicznej krajów uczestniczących.
CZYTAJ TAKŻE „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. Pierwszy dzień wizyty Baracka Obamy (relacja minuta po minucie)