Korwin-Mikke: w europarlamencie będę tylko 1,5 roku. Potem Sejm

ab 26.05.2014, 10:42

Udostępnij:

13:48 W Rosji nadal jakby luksusowo. Tym szlakiem omijają zachodnie sankcje

13:35 Postępowanie spadkowe – przed sądem lub u notariusza. Co trzeba wiedzieć?

13:27 Holandia: zmowa milczenia w kampanii wyborczej. Tego tematu poruszać nie wolno

13:10 Kataklizm w Turcji i Syrii. Po trzęsieniu ziemi już ponad 1,5 tys. ofiar śmiertelnych

13:03 Policjant zginął w tragicznym wypadku. Szokujące ustalenia po sekcji

12:58 Zmiany w armii. Prezydent mianował dwóch dowódców

12:50 Znany aktor potrącił rowerzystkę. Policja wszczęła śledztwo

12:27 Zakopane. Pijany turysta utknął na dachu

12:17 Michał Wypij i Jan Strzeżek występują z Porozumienia. Nie po drodze im z AgroUnią

12:06 To nie są ćwiczenia. Systemy Patriot rozstawione w strategicznym porcie

Zobacz więcej ›

– W Parlamencie Europejskim będę tylko 1,5 roku. Potem są wybory do Sejmu – one są znacznie ważniejsze. Myślę, że przez pierwsze trzy miesiące tak narozrabiam w europarlamencie, że będą o mnie długo pamiętać – zadeklarował w TVP Info lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke.

Szef Nowej Prawicy komentował w TVP Info wynik swojego ugrupowania w wyborach europejskich i mówił po co idzie europarlamentu.

– Dzięki temu mam immunitet, jakieś pieniądze, mogę sobie biura poselskie załatwić. Dla każdego to jest czysta kalkulacja, a idea to walczyć z socjalizmem, ponieważ tam siedzi czerwona hołota – powiedział w TVP Info lider Nowej Prawicy.

Przyznał też, że wynik wyborczy jego ugrupowana czyli 7,04 proc. poparcia i 4 członków w ławach PE nie jest dla niego satysfakcjonujący. Liczył na 8,5-procentowe poparcie.