Prawie 100 milionów złotych do zwrotu! Pomoc publiczna dla lotniska w Gdyni-Kosakowie jest niedozwolona – orzekła Komisja Europejska. Bruksela uznała, że finansowe wsparcie od miasta Gdynia i gminy Kosakowo na przekształcenie lotniska z wojskowego w cywilne zostało przyznane niezgodnie z unijnymi zasadami. Prawie 100 milionów złotych do zwrotu! Pomoc publiczna dla lotniska w Gdyni-Kosakowie jest niedozwolona – orzekła Komisja Europejska. Bruksela uznała, że finansowe wsparcie od miasta Gdynia i gminy Kosakowo na przekształcenie lotniska z wojskowego w cywilne zostało przyznane niezgodnie z unijnymi zasadami. Komisja Europejska stwierdziła, że środki publiczne przekazane przez gminy Gdynia i Kosakowo na rzecz portu lotniczego Gdynia-Kosakowo przyznają beneficjentowi nienależną przewagę konkurencyjną, w szczególności nad lotniskiem w Gdańsku, co stanowi naruszenie unijnych zasad pomocy państwa. <br> </br> Komisja dodała, że zasady te nie pozwalają krajom UE na przyznawanie pomocy na „powielanie” infrastruktury portów lotniczych, jeśli popyt na nią jest niewystarczający. <br> </br> Według KE „aby przywrócić sytuację, która panowała na rynku przed udzieleniem pomocy, port lotniczy Gdynia-Kosakowo ma zwrócić nienależnie wypłacone środki w kwocie 21,8 mln euro (91,7 mln złotych). Ułatwi to złagodzenie zakłóceń konkurencji spowodowanych przez pomoc państwa.” <br> </br> We wrześniu 2012 r. Polska powiadomiła KE o dokapitalizowaniu przez lokalne władze Gdyni i Kosakowa firmy odpowiedzialnej za budowę i obsługę portu lotniczego Gdynia-Kosakowo.