Nie żyje Nelson Mandela – jeden z przywódców ruchu przeciw apartheidowi i działacz na rzecz praw człowieka. W latach 1994-99 był pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki. Za wysiłki na rzecz zniesienia segregacji rasowej i demokratyzacji życia w RPA otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Mandela zmarł w swym domu w Johannesburgu. Miał 95 lat.
Był najsłynniejszym więźniem politycznym świata w czasach apartheidu oraz symbolem walki o wolność i sprawiedliwość. W więzieniach spędził prawie 28 lat.
Aresztowano go w 1962 roku. Dwa lata później został skazany na dożywocie za rzekomą zdradę stanu. Z więzienia wyszedł w 1990 roku. Cztery lata później został wybrany na prezydenta RPA. Pełnił urząd przez pięć lat.
W 2004 roku, w wieku 85 lat, oficjalnie wycofał się z życia publicznego, nadal pozostając wielkim autorytetem, nie tylko w swej ojczyźnie. Zajmował się działalnością społeczną, organizował zbiórki pieniędzy na budowę szkół i szpitali oraz kierował fundacją do walki z AIDS o nazwie „46664”, będącą jego dawnym numerem więziennym.
W ostatnich zmagał się z chorobą nowotworową i rzadko pokazywał się publicznie.
Nelson Mandela cieszył się wielkim uznaniem na świecie. Był traktowany jako światowy symbol walki o równouprawnienie. Dalajlama nazwał go dziedzicem Mahatmy Gandhiego.
Dla byłego amerykańskiego prezydenta Billa Clintona, Mandela był „żywym dowodem, że Dobro zawsze zwycięża Zło”. Z kolei była amerykańska sekretarz stanu Madeleine Albright nazwała Mandelę „gigantem XX wieku”.
O śmierci Mandeli poinformował prezydent RPA Jacob Zuma. – Straciliśmy naszego największego syna – powiedział. Zuma zarządził opuszczenie flag na budynkach państwowych do połowy masztu. Poinformował, że Mandela zostanie pochowany z ceremoniałem państwowym.
Jeden z bohaterów walki z
apartheidem biskup Desmond Tutu powiedział, że Nelson Mandela „nauczył nas
żyć razem” a były prezydent RPA Frederik de Klerk wyraził pogląd, że
największym osiągnięciem Mandeli było zjednoczenie RPA i pojednanie białych z
czarnymi.
– W ciągu 24 lat (od wyjścia wolność) Mandela nauczył nas jak żyć razem i
wierzyć w siebie i innych. Działał na rzecz zjednoczenia od momentu, w którym
opuścił więzienie – powiedział biskup Tutu w oświadczeniu przekazanym mediom.
– W swych działaniach przekroczył granice rasowe i klasowe a swoją żarliwością
i chęcią słuchania i pomagania innym przywrócił wiarę w Afrykę i Afrykanów –
dodał 82-letni Tutu, były arcybiskup anglikański, pierwszy czarny obywatel
RPA piastujący taką godność uważany w RPA za „sumienie narodu”.
De Klerk, który był ostatnim białym prezydentem RPA powiedział w wywiadzie
dla CNN, że zmarły w czwartek Nelson Mandela „był wielkim i bardzo wyjątkowym
człowiekiem”. Dodał, że Mandela był „ludzkim człowiekiem”, który był w stanie
zrozumieć i załagodzić obawy białej mniejszości w RPA w trudnym okresie
przechodzenia do demokracji.
Wyraził przekonanie, że pojednanie jest największym osiągnięciem i spuścizną
Mandeli.
Za kadencji de Klerka, w 1990 r., Mandela wyszedł na wolność i później
negocjował z de Klerkiem zakończenie polityki segregacji rasowej
(apartheidu).