Tajna akcja CIA. Jak poinformował, celem był obszar portowy, gdzie miało dochodzić do załadunku narkotyków na łodzie wykorzystywane przez przemytników. Prezydent zaznaczył, że po raz pierwszy działania USA objęły nie tylko jednostki pływające, lecz także infrastrukturę lądową. Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych kontynuują operacje wymierzone w narkobiznes na zachodniej półkuli. Dowództwo Południowe USA poinformowało, że na wschodniej części Oceanu Spokojnego przeprowadzono kolejny atak na łódź wykorzystywaną przez osoby podejrzewane o przemyt narkotyków. Jednostka miała poruszać się znanymi szlakami przemytniczymi na wodach międzynarodowych. Według amerykańskich władz w wyniku uderzenia zginęło dwóch członków organizacji określanej jako „narkoterrorystyczna”.Była to już trzydziesta tego typu operacja wymierzona w łodzie przemytników na Pacyfiku i Morzu Karaibskim. Łącznie, według danych USA, w takich atakach zginęło co najmniej 107 osób. Amerykańskie wojsko podkreśla, że działania opierają się na danych wywiadowczych, potwierdzających udział atakowanych jednostek w transporcie narkotyków.Kolejny atak USA na łódź przemytnikówTego samego dnia prezydent Donald Trump potwierdził, że Stany Zjednoczone przeprowadziły również uderzenie na terytorium Wenezueli. Jak poinformował, celem był obszar portowy, gdzie miało dochodzić do załadunku narkotyków na łodzie wykorzystywane przez przemytników. Prezydent zaznaczył, że po raz pierwszy działania USA objęły nie tylko jednostki pływające, lecz także infrastrukturę lądową. Nie ujawnił jednak szczegółów dotyczących przebiegu operacji ani nie potwierdził oficjalnie udziału CIA.Według ustaleń telewizji CNN, za atakiem na wenezuelski dok stała Centralna Agencja Wywiadowcza. Obiekt, zniszczony przy użyciu drona, miał być wykorzystywany przez gang Tren de Aragua do magazynowania narkotyków i ich dalszego transportu drogą morską. Źródła stacji podały, że w chwili uderzenia w porcie nie było ludzi i nikt nie odniósł obrażeń. Operacja miała mieć głównie wymiar symboliczny, ponieważ był to jeden z wielu punktów wykorzystywanych przez przemytników.Trump już wcześniej zapowiadał, że zatwierdził tajne operacje CIA na terenie Wenezueli. Gang Tren de Aragua został przez jego administrację uznany za organizację terrorystyczną, a prezydent wielokrotnie wskazywał go jako jedno z głównych zagrożeń związanych z przestępczością narkotykową i przemocą, także poza granicami Wenezueli.Czytaj też: Manewry z ostrą amunicją. Chiny zaciskają pętlę wokół Tajwanu