Dramat w Meksyku. Co najmniej 13 osób zginęło a 96 zostało rannych, w rezultacie wykolejenia się pociągu w meksykańskim stanie Oaxaca. Kilkudziesięciu poszkodowanych trafiło do szpitali, część z nich jest w bardzo ciężkim stanie. Władze ostrzegają, że liczba ofiar może wzrosnąć. Pociąg kursował na trasie łączącej Zatokę Meksykańską z wybrzeżem Pacyfiku i przewoził 250 pasażerów, w tym dziewięcioosobową załogę. Do wypadku doszło na ostrym zakręcie w pobliżu miejscowości Nizanda, gdzie skład wypadł z torów i częściowo stoczył się ze zbocza.Jak poinformowała na platformie X prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum, 36 osób wymaga intensywnej pomocy medycznej a 5 znajduje się w stanie krytycznym. Prokuratura generalna już potwierdziła wszczęcie postępowania wyjaśniającego okoliczności zdarzeniaRatownicy wciąż na miejscuNa miejscu wciąż prowadzona jest akcja ratunkowa. Ewakuacja uratowanych pasażerów została już zakończona.Wykolejony skład należał do Kolei Międzyoceanicznej, uruchomionej dwa lata temu w ramach programu rozwoju południowych regionów kraju. Projekt ma na celu stworzenie korytarza transportowego między Pacyfikiem a Zatoką Meksykańską oraz rozwój infrastruktury portowej i kolejowej. Docelowo ma zintensyfikować ruch pasażerski i towarowy i w zamyśle projektantów stanowić konkurencję dla Kanału Panamskiego.Czytaj również: Autobus runął w przepaść. Jest wiele ofiar