Uszkodzony samolot nie zdołał wylądować. Samolot pasażerski Embraer 190 linii Azerbaijan Airlines, który rozbił się w pobliżu kazachskiego miasta Aktau, został wcześniej uszkodzony przez elementy pocisku nieznanego pochodzenia – głosi wstępny raport Ministerstwa Transportu Kazachstanu. Winę za katastrofę ponosi Rosja. Kazachskie ministerstwo transportu opublikowało wstępny raport w sprawie katastrofy samolotu Embraer 190 linii Azerbaijan Airlines, lecącego z Baku do Groznego, który rozbił się 25 grudnia 2024 roku w pobliżu kazachskiego miasta Aktau. Na pokładzie było 62 pasażerów i 5 członków załogi. Maszyna rozbiła się w pobliżu pasa startowego i zapaliła. Zginęło 38 osób. Według wstępnych ustaleń, samolot został uszkodzony przez elementy głowicy bojowej, której pochodzenie nie zostało ustalone. Ponadto na maszynie nie stwierdzono śladów materiałów wybuchowych – wskazano. Podkreślono, że dopiero w raporcie końcowym znajdą się konkretne przyczyny tragedii Czytaj także: Katastrofa samolotu pasażerskiego. Ok. 70 osoby na pokładzie Rosyjski pocisk uszkodził samolot Władze Azerbejdżanu od pierwszych dni twierdzą, że przyczyną katastrofy była rosyjska rakieta przeciwlotnicza. Pocisk wystrzelono w kierunku samolotu podczas zwiększonej aktywności dronów nad Groznym. Odłamki rakiety trafiły w samolot i spowodowały poważne uszkodzenia, które ostatecznie doprowadziły do katastrofy. Rząd Azerbejdżanu ujawnił również, że mimo próśb załogi o awaryjne lądowanie, uszkodzony samolot nie został wpuszczony na żadne rosyjskie lotnisko. Zamiast tego otrzymał rozkaz kontynuowania lotu nad Morzem Kaspijskim w stronę Aktau. Dane wskazują, że systemy nawigacyjne GPS samolotu były zakłócane przez większość lotu. Rakieta, która spowodowała katastrofę, została wystrzelona z rosyjskiego systemu obrony powietrznej Pantsyr-S – podały źródła w Baku, powołując się na informacje od rządu Azerbejdżanu. Rosyjskie źródła potwierdziły, że w momencie, gdy samolot przelatywał nad Czeczenią, rosyjskie siły obrony powietrznej prowadziły intensywną obronę przed ukraińskimi dronami. Zestrzelenie maszyny pasażerskiej było jedną z przyczyn ochłodzenia na linii Moskwa-Baku.Czytaj także: „Głośny huk”. Linie lotnicze podały przyczynę katastrofy w Kazachstanie