Start już 28 grudnia. Przed nami cztery konkursy Pucharu Świata w osiem dni – już 28 grudnia rusza 74. Turniej Czterech Skoczni. Na niemieckich i austriackich obiektach zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Wielki finał tradycyjnie odbędzie się w święto Trzech Króli. Tytułu bronić będzie Austriak Daniel Tschofenig. Początek sezonu 2025/26 Pucharu Świata w wykonaniu polskich skoczków jest kiepski, ale niedzielny konkurs w szwajcarskim Engelbergu dał kibicom trochę nadziei. Kacper Tomasiak walczył o podium, a Paweł Wąsek po raz pierwszy od wielu miesięcy zbliżył się do czołowej dziesiątki. Lepiej niż w poprzednich tygodniach wypadł Kamil Stoch.Trener Maciej Maciusiak zdecydował, że w Turnieju Czterech Skoczni udział wezmą: Tomasiak, Wąsek, Stoch, a także Piotr Żyła i Maciej Kot. Największy nieobecny w kadrze to Dawid Kubacki.Zobacz też: Papszun wraca na stare śmieci. To spod stolicy wypłynął na szerokie wodyTurniej Czterech Skoczni – historia i zasadyTurniej Czterech Skoczni to jeden z najbardziej prestiżowych i rozpoznawalnych cykli zawodów w skokach narciarskich na świecie. Odbywa się co roku na przełomie grudnia i stycznia i składa się z czterech konkursów rozgrywanych na legendarnych skoczniach – najpierw w Niemczech, kolejno w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, a potem w Austrii, w Innsbrucku oraz Bischofshofen.Zawody w ramach TCS wliczane są do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale różnią się od pozostałych konkursów. Pięćdziesięciu zawodników rywalizuje z parach – tworzonych na podstawie miejsc zajętych w kwalifikacjach. Do drugiej serii wchodzą wszyscy zwycięzcy par oraz „lucky loserzy”, czyli pięciu skoczków, którzy w parze przegrali, ale mieli wśród przegranych najwyższą notę.O końcowym zwycięstwie w TCS decyduje suma punktów konkursowych, a nie suma punktów standardowo przyznawanych za konkretne miejsca w zawodach. Polscy skoczkowie triumfowali w TCS pięciokrotnie. W 2001 roku cały turniej wygrał Adam Małysz, w 2017, 2018 i 2021 roku triumfował Kamil Stoch, a w 2020 roku najlepszy okazał się Dawid Kubacki.Zobacz też: Zakochany w Beacie i... papieżu. Jak Olisadebe został PolakiemFaworyci Turnieju Czterech SkoczniW zeszłym roku końcówka turnieju była wyjątkowo emocjonująca. Do ostatniego skoku o zwycięstwo rywalizowało trzech Austriaków: Stefan Kraft, Daniel Tschofenig i Jan Hoerl. Ostatecznie wygrał Tschofenig, drugi był Hoerl, a Kraft zajął trzecie miejsce.W tym roku cała ta trójka znów jest w szerokim gronie faworytów ale główni kandydaci do zwycięstwa to Japończyk Ryoyu Kobayashi i prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Słoweniec Domen Prevc.Konkursy w ramach 74. Turnieju Czterech Skoczni będzie można oglądać na żywo w TVN i Eurosporcie.Turniej Czterech Skoczni 2025/26 – terminarz konkursówOberstdorf (Niemcy)Niedziela, 28 grudnia14.00 – oficjalny trening16.30 – kwalifikacjePoniedziałek, 29 grudnia15.00 – seria próbna16.30 – pierwsza seria konkursowa (system KO)Garmisch-Partenkirchen (Niemcy)Środa, 31 grudnia11.00 – oficjalny trening16.00 – kwalifikacjeCzwartek, 1 stycznia12.30 – seria próbna14.00 – pierwsza seria konkursowa (system KO)Czytaj także: Liga Konferencji. Oto potencjalni rywale polskich klubówInnsbruck (Austria)Sobota, 3 stycznia11.45 – oficjalny trening14.30 – kwalifikacjeNiedziela, 4 stycznia12.00 – seria próbna13.30 – pierwsza seria konkursowa (system KO)Bischofshofen (Austria)Poniedziałek, 5 stycznia 14.00 – oficjalny trening16.30 – kwalifikacjeWtorek, 6 stycznia15.00 – seria próbna16.30 – pierwsza seria konkursowa (system KO)