Jeden z największych terminali w regionie. Ukraiński wywiad wojskowy pochwalił się uderzeniem w rosyjski terminal przeładunkowy ropy naftowej nad Morzem Czarnym. W nocy z niedzieli na poniedziałek drony zaatakowały morski obiekt Tamannieftegaz w Kraju Krasnodarskim. Wybuchł potężny pożar. Źródła w Głównym Zarządzie Wywiadowczym Ukrainy (HUR) przekazały, że trafione zostały elementy infrastruktury terminalu, w tym nabrzeże do składowania skroplonego gazu ziemnego (LPG), w tym instalacje przeładunkowe gazu skroplonego.Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził, że w wyniku ataku uszkodzony został rurociąg, dwa pirsy i dwa statki, zaś pożary wybuchły na obszarze ponad 1000 metrów kwadratowych i objęły co najmniej jeden statek. Ponadto pożar wybuchł na terenie bazy zbiorników.Źródło w HUR podkreśliło, że wywiad wojskowy zwiększa presję uderzeniową na rosyjski sektor energetyczny, który jest bezpośrednio zaangażowany w finansowanie agresji na Ukrainię.Jeden z największych terminali na Morzu CzarnymKompleks przeładunkowy Taman, zarządzany przez Tamannieftegaz, jest jednym z największych w regionie Morza Czarnego. Łączna pojemność jego magazynów produktów naftowych i gazu skroplonego przekracza 1 milion metrów sześciennych.Ukraińskie wojsko poinformowało także o trafieniu składu amunicji oraz bazy bezzałogowych statków powietrznych, a także o uderzeniu w obiekt 92 Brygady Łodzi Rzecznych na okupowanym Krymie. Po atakach odnotowano pożary w rejonie portu Tamań niedaleko Mostu Krymskiego, przeprawy łączącej Rosję z nielegalnie okupowanym Krymem.Czytaj także: Eksplozja samochodu w Moskwie. Nie żyje rosyjski generał