Kolejna taka sytuacja. Jak podaje serwis Boxing Zone, Andrzej Wawrzyk został zatrzymany przez policję na Florydzie. W związku z tą sytuacją 38-letniemu bokserowi może grozić deportacja ze Stanów Zjednoczonych. Postawione mu zarzuty dotyczą kradzieży sklepowej, posiadania narzędzi służących do omijania zabezpieczeń oraz stawiania oporu funkcjonariuszowi. Z informacji portalu wynika, że Polak przebywa obecnie w areszcie hrabstwa Sarasota. To kolejny konflikt Wawrzyka z prawem na terenie USA.Kolejne kłopoty Wawrzyka z prawemW 2023 roku pięściarz został zatrzymany w Chicago również pod zarzutem kradzieży. Ponowne problemy prawne sprawiają, że realnym scenariuszem staje się jego wydalenie z kraju, zwłaszcza w kontekście zaostrzonej polityki imigracyjnej prowadzonej przez administrację Donalda Trumpa.Wawrzyk po raz ostatni pojawił się w ringu w lutym tego roku, kiedy przegrał walkę z Damianem Knybą. W pięciu ostatnich pojedynkach odniósł tylko jedno zwycięstwo, choć warto zaznaczyć, że jedną z porażek stoczył w wyrównanej walce z wysoko notowanym Kubratem Pulewem.Przez długi czas jedyną przegraną Polaka była walka o pas mistrza świata WBA w wadze ciężkiej z Aleksandrem Powietkinem. Jego aktualny bilans to 34 wygrane i pięć porażek.Czytaj też: Wielki sukces polskiego zespołu. Brąz klubowych mistrzostw świata