Drony nad Turcją. Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ostrzega przed intensyfikacją rosyjskich działań wymierzonych w Europę. W tym kontekście analitycy zwracają uwagę na kolejne incydenty z udziałem dronów w tureckiej przestrzeni powietrznej. Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną oceniają, że Rosja weszła w „fazę zero” – etap przygotowań informacyjnych i psychologicznych – który ma służyć budowaniu warunków pod ewentualny przyszły konflikt z NATO. Zdaniem ISW Moskwa nasila w tym czasie działania hybrydowe, w tym operacje wywiadowcze oraz demonstracyjne incydenty o charakterze wojskowym.Naruszanie przestrzeni powietrznej TurcjiW analizie zwrócono uwagę na serię zdarzeń z udziałem bezzałogowych statków powietrznych nad Turcją. Od 15 grudnia co najmniej trzy drony miały naruszyć turecką przestrzeń powietrzną lub rozbić się na terytorium kraju. Co najmniej dwa z nich były – według dostępnych informacji – rosyjskimi konstrukcjami.Ministerstwo obrony Turcji poinformowało 15 grudnia, że tureckie siły zbrojne oraz wojska NATO zestrzeliły drona nadlatującego znad Morza Czarnego w kierunku tureckiej przestrzeni powietrznej. Władze nie podały wówczas szczegółowych informacji dotyczących typu ani pochodzenia maszyny. Kolejne informacje przekazało 19 grudnia tureckie ministerstwo spraw wewnętrznych, które poinformowało o odnalezieniu w pobliżu Izmitu zestrzelonego rosyjskiego drona rozpoznawczego Orlan-10. Dzień później tureckie media podały, że trzeci dron rozbił się w prowincji Balikesir w północno-zachodniej części kraju. Maszyna nie miała znaków identyfikacyjnych, jednak rosyjski bloger wojskowy twierdził, że był to dron rozpoznawczy typu Merlin-VR.Wywieranie presjiJak podkreślają analitycy Instytutu Studiów nad Wojną, do tej pory tureckie władze oficjalnie nie przypisały tych incydentów Rosji. Ich sekwencja i charakter wpisują się jednak – zdaniem think tanku – w szerszy wzorzec działań testujących reakcje państw NATO oraz ich systemów obrony powietrznej.ISW ocenia, że podobne zdarzenia mogą mieć na celu nie tylko rozpoznanie wojskowe, lecz także wywieranie presji psychologicznej i politycznej, stanowiącej element długofalowej strategii destabilizacyjnej wobec Europy.Czytaj też: Ukraińcy celnie na Morzu Kaspijskim. Trafiony okręt Rosji