Kim jest kardynał Ryś? Kardynał Grzegorz Ryś w katedrze na Wawelu oficjalnie objął w sobotę urząd metropolity krakowskiego, zastępując abp. Marka Jędraszewskiego. W trakcie uroczystości publicznie odczytano bullę papieską, czyli pismo nominacyjne podpisane przez papieża Leona XIV. Zwracając się w nim do nowego arcybiskupa, papież napisał, że – rozważywszy „ciężar i powagę tego urzędu” – uznano za stosowne powierzyć kardynałowi Rysiowi „zarząd i posługę”.***26 listopada papież Leon XIV mianował nowym metropolitą krakowskim dotychczasowego metropolitę łódzkiego kard. Grzegorza Rysia. Zastąpił on na urzędzie abpa Marka Jędraszewskiego, który przeszedł na emeryturę.Po ogłoszeniu nominacji wśród zdecydowanej większości krakowskich księży zapanował entuzjazm, związany także z tym, że skończył się trwający półtora roku stan zawieszenia.Kard. Grzegorz Ryś nowym metropolitą krakowskimKard. Ryś nie zabiegał o tę nominację. Wielokrotnie podkreślał, chciał pozostać w Łodzi, z którą jest mocno związany – Sądzę, że jest ona wynikiem osobistej decyzji papieża Leona XIV – zaznacza Nosowski.Jego zdaniem, nowy krakowski metropolita wykazuje się dobrą znajomością Kościoła krakowskiego, a także cechuje go jasność priorytetów i świadomość dziedzictwa. Kard. Ryś jest bowiem historykiem.W ostatnich latach kardynał nie cieszył się sympatią biskupów w Konferencji Episkopatu Polski, był przez nich nawet marginalizowany. Według redaktora naczelnego Więzi, świadczy o tym choćby fakt, że w 2023 roku nie został przez nich wydelegowany na rzymską sesję synodu o synodalności.Zresztą dystans biskupów do kard. Rysia był widoczny już wcześniej. W 2022 roku nie został wybrany do dziewięcioosobowej Rady Stałej KEP, a wybór tego grona najdobitniej świadczy o sympatiach panujących wewnątrz Episkopatu. Ostatecznie Ryś wszedł w skład Rady Stałej z urzędu po tym, jak w 2023 roku otrzymał kapelusz kardynalski.– Nominacja na metropolitę krakowskiego pokazała, że kard. Ryś był nie tylko faworytem papieża Franciszka, którego uważano w Polsce za papieża przejściowego, ale cieszy się także zaufaniem i przychylnością Leona XIV, którego pontyfikat prawdopodobnie będzie trwał jeszcze dość długo – stwierdza Nosowski.Po objęciu jednej z najważniejszych archidiecezji w Polsce Prezydium KEP formalnie będzie musiało bardziej liczyć się z kard. Rysiem, choć merytorycznie nadal będą mogli mieć z nim nie po drodze.Czytaj także: Dziękował Bogu za braci Kaczyńskich. „Wielce szanowni jubilaci”Teraz wiele zależy od tego, jak przebiegać będą prace nad powołaniem ogólnopolskiej komisji ds. zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego małoletnich, którą ma powołać Konferencja Episkopatu Polski. – Niestety w ostatnich miesiącach widzimy, że kierownictwo KEP stosuje rozmaite manipulacje, żeby wybić tej komisji zęby i pozbawić ją tego, co byłoby dla niej kluczowe, czyli niezależności – ocenił Nosowski.Na podjętą na czerwcowym Zebraniu Plenarnym KEP decyzję o odsunięciu od prac nad komisją zespołu pod kierownictwem prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka kard. Ryś zareagował powołaniem Niezależnej Komisji Historycznej ds. Zbadania Przypadków Nadużyć Seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej. Podczas piątkowej konferencji prasowej kard. Ryś zasugerował, że najprawdopodobniej powoła podobną komisję w Krakowie.Krakowianin z Łodzi. Kim jest kardynał Ryś?Kard. Grzegorz Ryś urodził się 9 lutego 1964 roku w Krakowie. W rodzinnym mieście ukończył wyższe seminarium duchowne, a następnie studia teologiczne i historyczne na ówczesnej Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W 1988 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk kardynała Franciszka Macharskiego. Z Krakowem był związany przez pierwsze dekady swojej posługi – tu zdobywał kolejne stopnie naukowe, aż do habilitacji z historii Kościoła.Po święceniach pracował krótko jako wikary w Kętach, a później związał się z pracą akademicką. W krakowskim seminarium pełnił funkcję prefekta, a w latach 2007-2011 był jego rektorem. Zasiadał również w Konferencji Rektorów Seminariów Duchownych.W 2011 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej. Jego biskupie zawołanie „Virtus in infirmitate” („Moc w słabości”) często powraca w jego kazaniach i rekolekcjach, które prowadzi w całej Polsce. Kard. Ryś jest bowiem jednym z najpopularniejszych rekolekcjonistów młodego pokolenia duchownych. Regularnie komentuje także wydarzenia religijne w mediach.Przełom w duchowej karierze. Zdecydował papież FranciszekPrzełomowym momentem była decyzja papieża Franciszka z 2017 roku. Duchowny, dotąd silnie kojarzony z Krakowem, został metropolitą łódzkim. Tam rozpoczął proces odnowy diecezji, oparty m.in. na pracy w małych wspólnotach, większym zaangażowaniu świeckich oraz otwartości duszpasterstwa. Zyskał poparcie wielu wiernych, ale też krytykę części konserwatywnego środowiska kościelnego, które zarzuca mu zbytnią „nowoczesność”. Sam Ryś odpowiada, że Kościół nie może bać się pytań ani dialogu.W 2023 r. papież Franciszek wyniósł go do godności kardynała, powierzając mu jednocześnie kościół tytularny w Rzymie. W tym samym okresie został również administratorem apostolskim diecezji kaliskiej po dymisji bp. Edwarda Janiaka.Czytaj także: Kard. Ryś apeluje o prawdę. Łódzka komisja zbada nadużycia w KościeleJako kardynał i metropolita łódzki angażował się w liczne inicjatywy społeczne i ekumeniczne. Był współorganizatorem wydarzeń inspirowanych spotkaniami w Asyżu, podczas których przedstawiciele różnych religii modlili się o pokój. Wielokrotnie zabierał głos w sprawach dotyczących obecności Kościoła w życiu publicznym, apelując o odpowiedzialność, pokorę i transparentność w obliczu kryzysów związanych z nadużyciami.