Nowy trener Legii. Marek Papszun już jako trener Rakowa Częstochowa nie ukrywał, że prywatnie jest kibicem Legii. Zdecydowaną większość życia spędził w Warszawie i okolicach. Tutaj pracował jako trener i nauczyciel. Po korytarzach szkolnych chodził w strojach… lokalnego rywala klubu z Łazienkowskiej. O tym, że Marek Papszun ma zostać trenerem Legii Warszawa, mówiło się już w listopadzie. Nawet sam szkoleniowiec nie ukrywał, że chce przenieść się do stolicy. Ostatecznie doszło do tego dopiero po zakończeniu rundy jesiennej. Legia 19 grudnia oficjalnie poinformowała, że Papszun będzie jej nowym trenerem.Sztab Marka Papszuna w LegiiDo Warszawy trener zabiera ze sobą kilku współpracowników. Jego asystentem będzie Artur Węska, w przeszłości szkoleniowiec Znicza Pruszków oraz rezerw Lecha Poznań. Funkcję trenera bramkarzy pełnić ma Maciej Kowal, do niedawna szkolący golkiperów Rakowa. On kiedyś pracował już w Legii – konkretnie w jej rezerwach. Trenował wtedy m.in. Kacpra Tobiasza, obecnie „jedynkę” w bramce pierwszego zespołu. Wraz z Papszunem przy Łazienkowskiej pojawić mają się także odpowiadający za kwestie przygotowania motorycznego Paweł Frelik oraz analityk Łukasz Cebula. A na tym zmian personalnych prawdopodobnie nie koniec. Kolejne nazwiska będą zapewne ogłaszane w najbliższych dniach.Pierwszy trening z piłkarzami Legii Papszun odbędzie 4 stycznia. Sześć dni później drużyna poleci na zgrupowanie do miejscowości Mijas na południu Hiszpanii. Tam rozegra kilka sparingów. W pierwszym meczu ligowym po przerwie zimowej Legia zmierzy się u siebie z Koroną Kielce – w niedzielę 1 lutego o godz. 17:30. Papszun: Zakasać rękawy i wziąć się do robotyW piątek odbyła się prezentacja szkoleniowca. Papszun wyjawił, że podpisał kontrakt z Legią do lata 2028 roku. - Dziękuję pionowi sportowemu za zaufanie oraz cierpliwość i determinację. Cieszę się, że mogę tu być. Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii. W Warszawie się urodziłem. Tu się wychowałem i jestem bardzo związany z tym miastem - oświadczył Papszun.Legia jest w trudnej sytuacji, gdy po rundzie jesiennej zajmuje dopiero 17. miejsce w ekstraklasie. Odpadła już z Pucharu Polski i Ligi Konferencji.– Musimy zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Kibice zasługują na dużo więcej. Musimy odzyskać ich zaufanie – dodał trener. Czytaj także: Tyle chce zarabiać Grosicki. Właściciel Pogoni ujawnił kwotyKim jest Marek Papszun? Kluby, karieraPapszun przez znaczną część życia związany był z Warszawą i jej okolicami. Jako piłkarz występował w kilku lokalnych klubach z niższych lig, m.in. Wichrze Kobyłka, Polfie Tarchomin czy GKP Targówek. Wiele lat później, już trenując Raków, miał mówić wprost, że jest kibicem Legii.Karierę trenera Papszun rozpoczynał od prowadzenia młodzieżowych drużyn Polfy. Pracę z seniorami rozpoczął w Dolcanie Ząbki. Później trenował m.in. GKP Targówek, KS Łomianki, Legionovię Legionowo i Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Przez wiele lat Papszun łączył działalność trenerską z pracą nauczyciela. Uczył WF-u i historii w jednym z gimnazjów w Ząbkach. Jego dawni uczniowie opowiadali, że choć deklarował się jako kibic Legii, po szkolnych korytarza zdarzało mu się przechadzać w strojach… Polonii Warszawa i Śląska Wrocław. Zobacz też: Bez wygranej prawie cały sezon. Legii daleko do niechlubnego rekordu ligiMarek Papszun w Rakowie CzęstochowaDo Rakowa Papszun trafił w 2016 roku z trzecioligowego Świtu. Raków grał wówczas w drugiej lidze. W kolejnym sezonie, po wielu latach nieudanych prób, klub z Częstochowy, z Papszunem za sterami, awansował na zaplecze Ekstraklasy. Do najwyższej klasy rozgrywkowej udało się wejść dwa lata później, w sezonie 2018/19.Z Rakowem Papszun aż trzy razy zdobył wicemistrzostwo Polski – w 2021, 2022 i 2025 roku. W 2023 roku wywalczył jedyne w historii tego klubu mistrzostwo kraju. W 2021 i 2022 roku wygrał Puchar Polski.Po sezonie mistrzowskim Papszun niespodziewanie opuścił Raków. Nie znalazł jednak nowego klubu i po roku wrócił do Częstochowy. Od razu poprowadził „Medaliki” do wicemistrzostwa, a jesienią 2025 roku po raz pierwszy wziął udział w fazie zasadniczej europejskich pucharów. Papszun zostawia Raków na czwartym miejscu w Ekstraklasie, ze stratą zaledwie jednego punktu do lidera, i z wywalczonym awansem do 1/8 finału Ligi Konferencji.Czytaj także: Mistrzostwa świata 2026. Terminarz fazy grupowej i pucharowej