Rodzinna tragedia. Na jednym z parkingów w Zielonej Górze doszło do tragicznego wypadku. 58-letnia kobieta została ciężko ranna po potrąceniu przez samochód prowadzony przez jej córkę. Mimo reanimacji i hospitalizacji jej życia nie udało się uratować. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w środę wieczorem w rejonie ul. Mikołaja Kopernika w Zielonej Górze. Na parkingu samochód osobowy potrącił 58-letnią kobietę. Poszkodowana doznała poważnych obrażeń i w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala. Kilka godzin później zmarła.Jak wynika z ustaleń opisywanych przez lokalne media, do wypadku doszło podczas manewrowania pojazdem na parkingu. 58-letnia kobieta wskazywała swojej córce miejsce do zaparkowania samochodu. W pewnym momencie auto gwałtownie ruszyło do przodu, staranowało elementy infrastruktury i potrąciło matkę kierującej. Kobieta została uwięziona pod pojazdem.Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe – policję, straż pożarną oraz zespoły ratownictwa medycznego. Strażacy użyli specjalistycznego sprzętu, aby wydostać poszkodowaną spod samochodu. Ratownicy prowadzili reanimację jeszcze na miejscu zdarzenia, po czym kobietę przetransportowano do szpitala.Stan 58-latki od początku określany był jako bardzo ciężki. Lekarze walczyli o jej życie, jednak odniesione obrażenia okazały się śmiertelne.Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku mogło być pomylenie pedałów gazu i hamulca przez kierującą. Informacje te są obecnie weryfikowane. Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i prowadzą czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności tragedii.Czytaj też: Nocne potrącenie radnego w Lublinie. Sprawca zbiegł