Maszyna nie nadaje się do lotu. W samolot, którym do Brukseli na unijny szczyt podróżował premier Słowacji Robert Fico, uderzył pojazd. Zdarzenie było na tyle poważne, że samolot na razie nie nadaje się do lotu. „Trudny szczyt w Brukseli nie zaczął się dobrze. Na lotnisku samochód ze schodami uszkodził nam samolot tak, że nie nadaje się do lotu i musimy go tu zostawić” – poinformował na Facebooku Fico.Samolot Fico uległ uszkodzeniuPremier przekazał, że zdarzenie opóźniło jego plany podróży i nieco wpłynęły na harmonogram jego udziału w rozmowach w Brukseli. Nie podano jednak szczegółów dotyczących charakteru uszkodzeń ani przewidywanego czasu naprawy.Władze zapewniły, że ani Fico, ani jego delegacja nie odnieśli obrażeń w związku z kolizją.Do incydentu doszło w momencie, gdy na szczycie UE omawiane były kluczowe kwestie związane m.in. z sytuacją na Bałkanach i innymi priorytetami Wspólnoty.Fico w trakcie rozmów wypowiadał się między innymi na temat Serbii. „Serbia jest suwerennym państwem, a jej prezydent suwerennym politykiem, co w UE nie zawsze jest akceptowane. Wciąż wymyśla się nowe warunki dla serbskiego członkostwa, aby jak najdłużej odwlekać wejście kraju do Unii, mimo że Serbia jest jedną z najlepiej przygotowanych do tego państw” – przekazał.Czytaj też: Przedświąteczne orędzie Trumpa. Wyliczył sukcesy i skrytykował Bidena