„Skośne oczy”, które poszły za daleko. Miss Finlandii 2025 Sarah Dzafce została pozbawiona tytułu za krążące w internecie zdjęcie, na którym będąc w restauracji pokazuje „skośne oczy”. Zamieszanie z kontrowersyjnym gestem to teraz temat jeden w Helsinkach, który o mało co nie doprowadził do upadku rządu. Sarah Dzafce to fińska modelka, mająca kosowskie korzenie. Stała się ona bohaterką międzynarodowego skandalu, a wszystko przez zdjęcie, którego nawet sama nie opublikowała. Miss Finlandii pozbawiona tytułu. Powodem kontrowersyjny gestPod koniec listopada na Instagramie pojawiła się fotka, na której Dzafce w charakterystycznym geście pozuje, robiąc skośne oczy. Do fotki dołączony jest podpis, nawiązujący do jedzenia chińszczyzny. Według „Helsinki Times”, zdjęcie zostało pierwotnie udostępnione przez przyjaciółkę Dzafce, a nie przez nią samą, w prywatnej grupie. Nie zostało wyjaśnione, jak zdjęcie, które było wysłane na prywatną grupę zostało upublicznione. Gdy wybuchła afera Dzafce twierdziła tylko, że gest był reakcją na ból głowy i ucisk w oczach podczas kolacji. Dodała, że przyjaciółka dodała podpis bez jej wiedzy. Dzafce przeprosiła raz jeszcze, umieszczając wpis w mediach społecznościowych. „Chcę przeprosić szczególnie tych, których ta sytuacja osobiście dotknęła. Wyciągnę wnioski. Jedną z najważniejszych wartości jest szacunek dla ludzi, ich pochodzenia i odmienności” – napisała, dodając że sama była obiektem rasistowskich ataków z racji pochodzenia – jest córką Finki i Kosowianina. Zobacz także: Rasistowskie incydenty wobec studentów z Turcji. Apel władz o szacunekJej przeprosiny nie zrobiły wrażenia, w sieci pojawiły się komentarze, że to zagrywka PR-owa. Na takie tłumaczenia i tak już było za późno, bo fotkę powszechnie uznano za zbyt obraźliwą wobec Azjatów. Organizacja Miss Suomi wydała oświadczenie, potępiając Dzafce i odbierając jej tytuł Miss Finlandii. Posłowie partii wchodzącej w skład rządu robią gest „skośnych oczu”– Szacunek, równość i godność człowieka to wartości, którymi powinna kierować się Miss Finlandii i to nie podlega negocjacjom – tłumaczyła na konferencji przewodnicząca komitetu Miss Suomi, Sunneva Sjogren.Dzafce poszła o krok dalej – nagrała filmik, w którym przeprasza i to po chińsku, fińsku i angielsku osoby, które mogły się poczuć dotknięte jej gestem. Na zmianę decyzji komitetu Miss Suomi nie było już szans. Tytuł miss przyznano pierwszej wicemiss Tarze Lehtonen i to ona będzie reprezentować Finlandię na przyszłorocznym konkursie Miss Universe. To nie był koniec, bo zamieszanie stało się politycznym tematem numer jeden. Posłowie tworzącej rząd Partii Finów – Juho Eerola, Kaisa Garedew oraz europoseł Sebastian Tynkkynen opublikowali fotki, na których robią ten sam gest, co Dzafce. Sprawdź także: Antyimigranckie zamieszki w Irlandii Północnej. Są ranni policjanciSkrytykowali ich koalicjanci. Minister edukacji i przewodniczący Szwedzkiej Partii Ludowej w Finlandii Anders Adlercreutz nazwał zachowanie polityków jako „nieodpowiedzialne, dziecinne i głupie”. Rząd wisi na włosku – pilne spotkanie koalicjantówSwoje dorzuciła też Partia Koalicji Narodowej premiera Petteriego Orpo. Pia Kupa, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego PKN powiedziała, że „jeżeli zachowanie posłów może prowadzić do skojarzeń z rasizmem, to należy położyć temu kres jak najszybciej się da”. Sprawa „skośnych oczu” została nawet omówiona na specjalnie zwołanym spotkaniu liderów koalicji. Partia Finów nie została wyrzucona z rządu, bo gdyby tak się stało, to Orpo musiałby szukać nowego koalicjanta, który zapewniłby mu większość. To jednak nie koniec. Na niespodziewane problemy zaczęła skarżyć się fińska linia lotnicza Finnair, która prężnie działa na azjatyckim rynku. – Otrzymaliśmy kilka komentarzy na koncie Finnair Japan w serwisie X dotyczących tych zdjęć, które są postrzegane jako rasistowskie i dyskryminujące. Przesłanie we wszystkich komentarzach jest takie samo: nie podróżujcie do Finlandii, nie podróżujcie liniami Finnair – poinformował dyrektor ds. komunikacji Finnair Paeivyt Tallqvist .Przełożona została także prezentacja fińskiego serialu, który w przyszłym roku miał pojawić się w Japonii. Zobacz także: Finlandia: Walka z rasizmem. Będą obowiązkowe szkolenia ministrów– Sprawa rozrosła się lawinowo i wywołała mnóstwo komentarzy. Takie kwestie są tam uważane za bardzo delikatne. W Japonii dobre maniery są ważne, a zaufanie buduje się na wielu poziomach – przekazał producent Ilkka Hynninen. Partia Finów: To chińska operacja hybrydowaGest „skośnych oczu” szeroko komentują także media w Chinach i Korei Południowej. Za takie rozdmuchanie sprawy Jani Maekela, przewodniczący Partii Finów, wini… służby specjalne. – To może być chińska operacja hybrydowa i to nie jest tylko moja opinia. Podobnego zdania jest wielu ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa – powiedział.