Nie miał najmniejszych szans. Ethan McLeod, 21-letni piłkarz Macclesfield FC zginął w koszmarnym wypadku drogowym na drodze M1 w pobliżu Northampton. „Towarzyszy nam przytłaczające poczucie surrealizmu” – przekazał w klub w chwytającym za serce wpisie w mediach społecznościowych. Do wypadku doszło we wtorek po godz. 22.30. Z nieznanych przyczyn biały mercedes, za kierownicą którego siedział Ethan McLeod z dużą prędkością uderzył w metalową barierę odgradzającą dwie nitki autostrady M1. Anglia: Młody piłkarz zginął w potwornym wypadkuSamochód został doszczętnie zniszczony, młody kierowca zginął na miejscu, a droga była zablokowana przez aż osiem godzin. Policja zwróciła się z apelem o kontakt do osób, które mogą posiadać nagranie z kamery samochodowej, rejestrującej moment wypadku.W środę poruszający wpis zamieścił Macclesfield FC. „Z ciężkim sercem i przytłaczającym poczuciem surrealizmu potwierdzamy śmierć naszego 21-letniego napastnika Ethana McLeoda. Wiadomość o jego śmierci całkowicie zdruzgotała cały nasz klub i żadne słowa nie są w stanie oddać ogromnego smutku i straty, którą czuje każdy z nas” – przekazano. Klub dodał, że zawodnik zginał, wracając z wygranego wyjazdowego meczu z Bedford w National League North (szósty poziom rozgrywkowy w Anglii).Ethan McLeod miał 21 lat. Był wychowankiem Wolverhampton Wolves. Po zakończeniu wieku juniora nie otrzymał propozycji podpisania zawodowego kontraktu. Z Macclesfield związał się w lipcu tego roku. W tym sezonie zdążył rozegrać trzy mecze, strzelając jednego gola. Zobacz także: Potworny wypadek podczas meczu. Nie żyje młody piłkarz