Choroba zabija tysiące Polaków. Rak jelita grubego to jeden z najczęściej diagnozowanych nowotworów w Polsce. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia chorobę tę wykrywa się co roku u około 18-20 tysięcy osób, większości nie udaje się wyleczyć. Nowy związek chemiczny daje nadzieję na pokonanie choroby.– Ma zabijać komórki nowotworowe raka jelita grubego, natomiast zdrowe, prawidłowe – na przykład nabłonka jelitowego – ma oszczędzać. Wycelowana w to, co chcemy zniszczyć, czyli w raka, a wszystko to, co jest dookoła, ma być nienaruszone – tłumaczył w rozmowie z TVP3 Kraków dr Damian Kułaga z Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej.Mechanizm działania związku polega na hamowaniu autofagii, procesu umożliwiającego komórkom nowotworowym przetrwanie w niesprzyjających warunkach, między innymi podczas chemioterapii. „Wydłuża czas przeżycia, zmniejsza przerzutowość”– Wydłuża czas przeżycia zwierząt, zmniejsza przerzutowość, zmniejsza zmiany guza, więc dla nas to wszystko dowodzi, że działa przeciwnowotworowo, a nie toksycznie – podkreśliła dr Izabela Siemińska, Wydział Medycyny Weterynaryjnej, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie.Skuteczność została przetestowana na myszach. – Myszy, które były nieleczone, przeżywały do 10 dni – śmiertelność wynosiła 100 proc. W przypadku naszego związku takie myszy przeżywały prawie w 90 proc., czy ponad 90 proc. przeżywalności – wskazał dr Kułaga.Zanim związek będzie mógł pomagać ludziom potrzeba wielu kosztownych badań. – O wiele szybciej bylibyśmy w stanie, mówiąc kolokwialnie, „pchnąć” taką cząsteczkę dalej. Jeśli nie będziemy mieli funduszy, to niestety – tak jak część badań – trafią do szuflady – przyznał dr Kułaga.Czytaj także: Onkomama: Ludzie nie wiedzą, co mi powiedzieć