Katastrofa prywatnego odrzutowca. Prywatny odrzutowiec rozbił się podczas próby awaryjnego lądowania w środkowym Meksyku. Zginęło 10 osób, w tym troje nieletnich. Do katastrofy doszło w strefie przemysłowej San Mateo Atenco, około pięć kilometrów od lotniska w Toluce, leżącej kilkadziesiąt kilometrów na zachód od miasta Meksyk. Agencja Associated Press podała, że samolot leciał z Acapulco, kurortu nad meksykańskim wybrzeżem Pacyfiku.Adrian Hernandez, koordynator ds. obrony cywilnej stanu Meksyk, przekazał, że na pokładzie prywatnego odrzutowca znajdowało się ośmiu pasażerów, w tym troje nieletnich, i dwóch członków załogi. Nikt nie przeżył.Samolot uderzył w dach magazynu, wybuchł pożarZe wstępnych ustaleń wynika, że pilot najpewniej próbował awaryjnie wylądować na boisku piłkarskim, ale uderzył w metalowy dach magazynu, wzniecając duży pożar.Burmistrz San Mateo Atenco Ana Muniz oświadczyła, że pożar wymusił ewakuację około 130 osób z okolicy, gdyż w magazynie znajdowały się zbiorniki z paliwem i gazem.Biuro Prokuratora Generalnego wszczęło śledztwo w sprawie katastrofy.Czytaj także: Szokujące nagranie z katastrofy. Samolot rozpadł się w powietrzu