To student KUL. Funkcjonariusze ABW zatrzymali obywatela Polski Mateusza W., który przygotowywał zamach na jeden z jarmarków świątecznych – poinformował Rzecznik Prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Jacek Dobrzyński. Miał on go dokonać z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Student KUL wspierał Państwo Islamskie. Jak opisuje Dobrzyński, zatrzymany mężczyzna od dawna planował zamach pozyskując wiedzę o sposobach samodzielnego wykonania materiałów wybuchowych. Mateusz W. planował wstąpienie do organizacji terrorystycznej. Celem ataku na jeden z Polskich jarmarków miało być wsparcie Państwa Islamskiego.Funkcjonariusze ABW podczas zatrzymania zabezpieczyli nośniki danych. Student KUL najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Reakcja KUL-u– 8 grudnia do naszego uniwersytetu dotarło pismo z sądu o tymczasowym aresztowaniu studenta naszej uczelni. Student ten został zawieszony w swoich prawach – powiedział rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.– Sprawa po naszej stronie została rozstrzygnięta. Nie będę wnikać, dlaczego dzisiaj to ujrzało światło dzienne. Student został zatrzymany 30 listopada, a 2 grudnia została skierowana informacja na KUL. Ubolewamy, że taka sytuacja dotyczy naszego studenta – stwierdził przedstawiciel KUL-u.Trwa postępowaniePostępowanie przygotowawcze prowadzi Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Szczecinie pod nadzorem Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.Jarmarki bożonarodzeniowe były w ostatnich latach szczególnie narażone na zamachy m.in. w Niemczech. W większości były to ataki dokonywane przez pojedynczych sprawców za pomocą noża lub siekiery, rzadziej przy użyciu materiałów wybuchowych. Przyczyną ich radykalizacji była propaganda Państwa Islamskiego (IS) rozpowszechniana w internecie.Czytaj również: Przerażające sceny z Australii. Atak terrorystyczny na plaży