Policja ostrzega. Święta Bożego Narodzenia to czas, który wiele osób spędza w samotności. Szukają kontaktu, wsparcia, zwykłej rozmowy. To okazja dla przestępców, którzy wykorzystują potrzeby emocjonalne innych, aby rozpocząć proces rekrutacji ofiar w celu w handlu ludźmi. Policja wskazała, jak wygląda ten mechanizm. Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji ostrzegło, że sprawcy handlu ludźmi doskonale znają mechanizmy psychologiczne. Obserwują, wyszukują osoby bardziej wrażliwe emocjonalnie, a później nawiązują kontakt pod przykrywką przyjaźni, wsparcia lub romantycznego zainteresowania.Celem przestępców jest wyłowienie ofiar zarówno w celach seksualnych, jak i w formie przymusowej pracy, wyłudzenia świadczeń i zmuszanie do przestępstw. Mundurowi przygotowali zestaw wskazówek jak działają sprawcy. W sieci mogą oni:◆ pozostać anonimowi, posługując się fałszywymi profilami i historiami;◆ budować zaufanie stopniowo, bez presji i ryzyka szybkiej identyfikacji;◆ prowadzić rozmowy z wieloma osobami jednocześnie, szukając tej najbardziej podatnej na zwerbowanie w proceder handlu ludźmi;◆ manipulować emocjami, udając bliskość, troskę, zainteresowanie;◆ kreować wizję pracy, wsparcia lub związku, która w rzeczywistości prowadzi do zwerbowania w proceder handlu ludźmi.Istnieje kilka prostych zasad, które pozwalają zwiększyć swoje bezpieczeństwo w sieci. Policja wskazuje, że mogą one być przydatne szczególnie, gdy jesteśmy bardziej narażeni emocjonalnie, jak w czasie świątecznym.Jak nie paść ofiarą handlu ludźmi w internecie?◆ nie ufaj bezkrytycznie osobom poznanym online – nowy znajomy, który szybko okazuje nadmierne zainteresowanie, współczucie czy chęć pomocy, może mieć inne zamiary;◆ nie udostępniaj prywatnych danych – adresu, numeru telefonu, informacji o rodzinie, pracy czy planach – to cenne dane dla sprawców;◆ nie przesyłaj zdjęć o charakterze intymnym ani prywatnym – nawet jeśli rozmówca wydaje się godny zaufania. Takie materiały często służą później do szantażu lub wymuszania określonych zachowań;◆ zachowaj ostrożność wobec ofert pracy lub wyjazdów za granicę poznanych w sieci – nawet jeśli brzmią atrakcyjnie;◆ sprawcy często rozpoczynają od „niewinnych” relacji, by potem zaproponować „szansę na lepsze życie”;◆ zwracaj uwagę na sygnały ostrzegawcze – brak kamery, unikanie pytań, dotyczących na przykład szczegółów zatrudnienia, sprzeczne informacje, pośpiech w budowaniu relacji czy zbyt szybkie deklaracje – to czerwone flagi;◆ szukaj wsparcia u bliskich i specjalistów – jeśli coś budzi Twoje wątpliwości, porozmawiaj o tym z kimś zaufanym. Często spojrzenie z boku pozwala szybciej dostrzec niepokojące sygnały.Mundurowi apelują, by korzystając z sieci być uważnym i nie podejmować decyzji pod wpływem emocji czy poczucia samotności. Sprawcy handlu ludźmi wykorzystują chwilę słabości, by zdobyć zaufanie i wprowadzić ofiarę w sytuację zagrożenia. Nawiązanie rozmowy online może być początkiem wartościowej relacji, ale może też stanowić pierwszy krok do poważnego zagrożenia. Zanim zaufasz w sieci – pomyśl. Jeśli coś budzi Twój niepokój – reaguj. Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze – przypomina policja.Czytaj także: Sprzedali córkę za pięć tysięcy euro i alkohol. Areszt dla rodziców