Tomasz Trela w „Pytaniu dnia”. Trela, pytany o zakończone wybory wewnętrzne w Nowej Lewicy, podkreślił, że partia zdecydowała się na jedność, a nie rywalizację.– Do czwartku, do konferencji prasowej, toczyły się wybory wewnątrz partii. Na samym końcu zwyciężył rozsądek. W dobie tego, co dzieje się po prawej stronie, nie będziemy robić wewnętrznej rywalizacji – mówił. Dodał, że cieszy się z takiego obrotu spraw po wyborze Włodzimierza Czarzastego na szefa ugrupowania.„My więcej robimy niż mówimy”W rozmowie z Aleksandrą Pawlicką Trela był pytany o to, jak Lewica chce przeciwstawić się – jak to określił – „brunatnej fali” w polskiej polityce. Jego odpowiedź była jednoznaczna: poprzez konkretne działania.– Jeżeli w przyszłym roku na budownictwo mieszkaniowe przeznaczymy 7 mld zł i z tych pieniędzy wybudujemy albo wyremontujemy 25 tys. mieszkań na wynajem, to jest konkretny efekt – zaznaczył. Podkreślił, że o takich rozwiązaniach mogą mówić inni politycy, ale to Lewica zamierza je realizować. Trela zapowiedział również, że jeszcze w tym roku do rządu trafi projekt ustawy o związkach partnerskich. – Adrian Zandberg może o tym mówić. My będziemy to robić – podkreślił.Krytyka Karola Nawrockiego i relacji z UkrainąPolityk odniósł się także do planowanej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Jego zdaniem prezydent Karol Nawrocki „piętrzy problemy, bo żadnego jeszcze nie rozwiązał”.– To przedstawiciele rządu będą rozmawiać z prezydentem Ukrainy. Karol Nawrocki prowadzi narrację: „zły rząd, niedobry rząd”, a bez Polski nie ma rozmów pokojowych – ocenił.Porównując obecną postawę głowy państwa do działań Andrzeja Dudy, Trela stwierdził, że poprzedni prezydent prowadził bardziej racjonalną politykę wobec Ukrainy. – Nie przeszkadzał rządowi i miał inne podejście do prezydenta Zełenskiego. Nie wywyższał się ostentacyjnie, że z Donaldem Trumpem wszystko załatwi – dodał, oceniając, że Karol Nawrocki „funkcjonuje jeszcze w kampanii wyborczej”.Weto do ustawy o ochronie zwierzątW programie poruszono także temat tzw. weta łańcuchowego, czyli sprzeciwu prezydenta wobec nowelizacji ustawy zakazującej trzymania psów na uwięzi.– Koalicja 15 października będzie za tym, żeby to weto odrzucić – zapowiedział Trela. Odnosząc się do postawy Jarosława Kaczyńskiego, zauważył, że prezes PiS w krótkim czasie zmienił zdanie w tej sprawie.– Robimy test na wiarygodność i konsekwentność. Apeluję do sumienia tych parlamentarzystów, którzy głosowali za tą ustawą, żeby zachowali się przyzwoicie i uczciwie. Zwierzęta po prostu trzeba szanować – podkreślił.Zobacz też: Protest przeciw wetowaniu ustawy łańcuchowej. Nie ostatni