Ministrowie wyliczają osiągnięcia. „Za nami dwa lata. Dobre, chociaż bardzo trudne. Biorę za nie pełną odpowiedzialność. Jestem z nich dumny, ale wiem, że Polska zasługuje na jeszcze więcej” – premier Donald Tusk napisał na platformie X. W sobotę przypada druga rocznica zaprzysiężenia koalicyjnego gabinetu. „Wierzę, że Polaków na to stać. Jeszcze nie raz zadziwimy cały świat!” – dodał szef rządu, którego ministrowie również odnieśli się do efektów swojej pracy na półmetku kadencji.13 grudnia mijają dwa lata od powołania gabinetu składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Rzecznik rządu Adam Szłapka stwierdził, że Koalicja 15 października „od pierwszych dni zaczęła naprawiać to, co przez 8 lat było bezwstydnie niszczone”. – Rekordowe środki na obronność, nowoczesna armia, szczelne granice. Zatrzymaliśmy drożyznę. Inflacja spadła poniżej 3 proc., a płace rosną najszybciej wśród państw rozwiniętych – wyliczał. Podkreślił, że Polska jest dziś 20. gospodarką świata. – Wspieramy tych, którzy tworzą fundament naszego państwa. Nauczycieli, pracowników socjalnych, rodziny, program in vitro, renta wdowia, babciowe, 800+, darmowe leki dla seniorów –zaznaczył Szłapka. Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski zaznaczył, że rząd wspiera polskich przedsiębiorców.– Na przykład otworzyliśmy wreszcie chiński rynek na polskie kurczaki – przekazał w nagraniu Sikorski. Podkreślił, że podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej uchwalono kolejne pakiety sankcji na Rosję za inwazję na Ukrainę.– Za naszych poprzedników wstrzymano ekshumacje naszych rodaków na Ukrainie. Teraz ruszyły ponownie. Wreszcie jako prezydencja w Radzie Państw Morza Bałtyckiego zacieśniamy nasze stosunki w dziedzinie bezpieczeństwa z partnerami w tym regionie - mówił. Jego zdaniem w ciągu ostatnich dwóch lat „ukrócono handel polskimi wizami”.– Zabezpieczyliśmy polskie granice, odblokowaliśmy środki na krajowy plan odbudowy z Unii Europejskiej i zdobyliśmy nowe środki na modernizację Wojska Polskiego – powiedział Sikorski. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, zauważył, że minione dwa lata to był czas decyzji, które zmieniły wojsko.– Najwyższe wydatki obronne w historii. Ponad 200 miliardów planowanych na 2026 rok. Podpisaliśmy prawie 200 umów, a to nie są tylko cyfry. To śmigłowce, drony, wozy bojowe, amunicja i nowoczesne wyposażenie żołnierzy. Na orbicie mamy pierwszego wojskowego satelitę. Wybraliśmy dostawcę nowych okrętów. To wszystko wzmacnia naszą pozycję i wiarygodność w regionie – wymienił szef MON. Dodał, że rząd wspiera polski przemysł zbrojeniowy, weteranów poszkodowanych na misjach zmianami w prawie, a na granicach działają programy zwiększające realne bezpieczeństwo w tym „Tarcza Wschód” za co najmniej 10 mld złotych. – Wzmacniamy sojusz, zwłaszcza ze Stanami Zjednoczonymi i zabiegamy w Unii Europejskiej o większy budżet na obronę. Nasze plany to dalsza modernizacja armii, rozwój wojsk dronowych i medycznych. Nowe zdolności sztucznej inteligencji, odporność społeczna poprzez projekt „W gotowości – powiedział Kosiniak-Kamysz. Szef MSWiA Marcin Kierwiński podkreślił, że w ciągu najbliższych dwóch lat prawie 34 miliardy złotych mają zostać przeznaczone na ochronę ludności i obronę cywilną. Jak dodał, w Polsce „odtwarzana” jest ochrona ludności. – Chcemy, żeby system alarmowy dla każdego mieszkańca Polski działał. Bo chcemy, żeby każdy z Polaków wiedział, jak zachować się w sytuacji kryzysowej –mówił Kierwiński. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zauważył, że „rząd Koalicji 15 października to odpartyjnianie służb specjalnych”. – Na ich czele stanęli oficerowie, stanęli fachowcy. To wprowadzenie zasad kontroli operacyjnej, tak aby nie powtarzały się takie sprawy, jak inwigilacja Pegasusem. To intensywna walka z aktami dywersji, ze szpiegami, z różnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego – podkreślił Siemoniak. Rząd „rozlicza afery na miliardy”.Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zaznaczył natomiast, że resort „rozlicza afery na miliardy”.– To naprawdę mrówcza praca i wszystko musi być dobrze przygotowane, ale cały czas mamy bardzo wysokie tempo pracy. Oprócz tego, że przywracamy wiarę w to, że prawo dotyka każdego i nie ma świętych krów, reformujemy wymiar sprawiedliwości – powiedział Żurek. Wskazał, że resort chce ułatwić kwestie rozwodowe, przyspieszyć postępowania, informatyzując pracę sądów. Szefowa MEN Barbara Nowacka podkreśliła, że nauczycielki i nauczyciele dostali obiecane podwyżki. – To jest nasza poważna deklaracja, wasze wynagrodzenia będą rosły, ale prestiż zawodu nauczyciela to też dobre zmiany w Karcie nauczyciela – powiedziała. Zapewniła, że resort dba o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży oraz programy wsparcia rówieśniczego. – Reforma „ Kompas Jutra” sprawi, że polska szkoła będzie nie tylko dająca taką wielką wiedzę, taką wymagającą, ale też przyjazna. Zadbamy demograficznie o małe szkoły. Ustawa już jest w Sejmie, a rzecznik praw uczniowskich też za chwilę – zaznaczyła szefowa MEN.Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) przeprowadził sondaż oceniający na półmetku kadencji rząd Donald Tuska. Ma on więcej przeciwników niż zwolenników, czyli prezentuje się podobnie jak poprzednie ekipy rządzące.