„Głęboka dysfunkcyjność systemowa”. Tysiące Rumunów wzięły w piątek udział w Bukareszcie w manifestacji przeciw korupcji w wymiarze sprawiedliwości po zarzutach wywierania przez władze nacisku na sędziów. Protesty rozpoczęły się w środę po opublikowaniu wyników badania przeprowadzonego przez portal śledczy Recorder, w którym sędziowie i prokuratorzy mówili o takich naciskach. Wyniki badania obejrzano już ponad 3,5 mln razy na YouTube'ie.Podczas piątkowej demonstracji domagano się dymisji rumuńskiego ministra sprawiedliwości, przewodniczącego Sądu Najwyższego i kilku innych wysokich rangą urzędników.Do podobnych manifestacji doszło również w innych miastach Rumunii.Setki sędziów i prokuratorów podpisało list otwarty krytykujący „głęboką dysfunkcyjność systemową” i wyrażający solidarność z sędziami, którzy „mieli odwagę ujawnić problemy i naciski w łonie wymiaru sprawiedliwości”.