Związki żądają zmian w budżecie. We Włoszech rozpoczął się 24-godzinny strajk generalny. To protest przeciwko zapisom ustawy budżetowej na przyszły rok, szczególnie zwiększeniu wydatków na obronę. Strajk ogłosiła największa, lewicowa centrala związkowa CGIL. Strajkuje służba zdrowia, kolejarze, szkolnictwo, lokalna administracja i komunikacja miejska. W Rzymie odbędzie się marsz protestacyjny. Zdaniem związków rząd powinien zwiększyć wydatki na ochronę zdrowia i edukację, zamiast inwestować w obronność. Domagają się również podwyżek płac i odnowienia kontraktów zbiorowych.Chaos komunikacyjny w całym krajuSpodziewany jest poważny chaos komunikacyjny na terenie całych Włoch. Działa transport lotniczy, zarówno krajowy, jak i zagraniczny. W Rzymie funkcjonuje komunikacja miejska – jej pracownicy strajkowali już 3 dni temu. To ósmy strajk generalny we Włoszech w tym roku.Czytaj również: Nagłe wybory w Tajlandii. Król rozwiązuje parlament