Briefing w Białym Domu. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt w czwartek powiedziała, że na ręce prezydenta Donalda Trumpa można zauważyć plastry, bo ze względu na częste uściski dłoni pojawiają się na niej siniaki. – Prezydent dosłownie ciągle ściska dłonie. Gabinet Owalny jest jak Grand Central Terminal (dworzec w Nowym Jorku). Spotyka się każdego dnia z większą liczbą osób, niż możecie sobie wyobrazić – oświadczyła Leavitt na briefingu.Rzeczniczka Białego Domu komentuje stan zdrowia Trumpa– Przyjmuje też codziennie aspirynę, co również wykazały jego badania i co może mieć wpływ na widoczne siniaki – dodała.Zdrowie Donalda Trumpa od dawna jest w centrum zainteresowania opinii publicznej. W ostatnich miesiącach amerykańskie media obiegły zdjęcia dłoni prezydenta, na której widać było siniec. Biały Dom podał, że jest to „efekt częstego ściskania dłoni gości i współpracowników” i zażywania aspiryny w ramach standardowej profilaktyki sercowo-naczyniowej.W październiku jego lekarz Sean Barbabella zapewniał, że serce prezydenta USA jest o około 14 lat młodsze od jego wieku chronologicznego, a sam 79-letni Trump jest „w wyjątkowo dobrym stanie zdrowia”. Czytaj także: Lekarz Trumpa zachwycony jego formą. „Kilkanaście lat mniej niż w metryce”