Gdzie jest ks. Marek Wodawski? Od ponad miesiąca trwają poszukiwania księdza Marka Wodawskiego z warszawskiej parafii Matki Bożej Królowej Polski w Aninie. Śledczy znaleźli auto zaginionego 44-latka, jednak po nim samym wciąż nie ma śladu. Ksiądz Marek Wodawski, pełniący funkcję rezydenta w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie-Aninie, wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej na Pradze-Południe 7 listopada o godzinie 19.30. Odjechał swoją skodą Fabią o numerach rejestracyjnych WPI 40909 i do dziś nie wrócił, nie kontaktował się też z rodziną, współpracownikami czy parafianami.Pod koniec listopada odnaleziono samochód duchownego. „Był zaparkowany przy terenie budowy w dzielnicy Praga-Południe. Auto było zamknięte i opuszczone, jego oględziny nie wniosły żadnych nowych informacji do sprawy. Wewnątrz nie było żadnych śladów wskazujących, że mogło dojść do jakiegoś zdarzenia o charakterze przestępczym. Samochód po oględzinach został przekazany rodzinie. Cały czas poszukujemy zaginionego mężczyzny” – przekazała podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII w rozmowie z „Faktem”.Siostra księdza Wodawskiego apelujeAneta Wódka, siostra zaginionego księdza, opublikowała w serwisie YouTube film z apelem o pomoc. „Ja i cała moja rodzina jesteśmy w ogromnym szoku, ponieważ znamy tę osobę od dziecka i wiemy, jaki był roztropny, jaki był odpowiedzialny. (...) Nigdy rodzinie nie zrobiłby czegoś podobnego – to nie jest on (...). Po prostu wydarzyła się jakaś sytuacja, która jest dla nas wszystkich szokująca, niepojęta, niezrozumiała, tajemnicza” – mówiła.Zaginiony kiądz Marek Wodawski mierzy 175 cm wzrostu, „normalną budowę ciała” i krótkie ciemne włosy. W chwili wyjścia z mieszkania miał na sobie czerwoną bluzę oraz niebieskie jeansowe spodnie. Osoby, które rozpoznają mężczyznę ze zdjęcia lub posiadają wiedzę o jego aktualnym miejscu pobytu, proszone są o pilny kontakt z policjantami komendy przy ulicy Grenadierów – telefon (47) 723-76-30. Można również dzwonić na bezpłatny numer alarmowy 112 lub skontaktować się z najbliższą jednostką policji.Czytaj także: Znaleziono zwłoki w pustostanie. Policja prosi o pomoc w identyfikacji