Katastrofa w Sudanie. Rosyjski wojskowy samolot transportowy rozbił się w Sudanie – podała lokalna stacja Al-Bawaba. Wskazano, że to katastrofy doszło tuż po starcie z lotniska Port Sudan. Maszyna należała do Sudańskich Sił Zbrojnych (SAF). „Samolot rozbił się około 10 kilometrów od miasta, w dystrykcie Adarawib. Według źródeł wojskowych doszło do awarii technicznej” – przekazała stacja. Zapewniono, że nie stwierdzono śladów ostrzału z ziemi.Krążące w sieci nagrania pokazują, jak maszyna leci nieregularnie, po czym przed uderzeniem w ziemię staje w płomieniach. Oficjalnie samolot transportowy leciał z dostawą żywności. Ustalono, że w katastrofie zginęło co najmniej trzech członków załogi.Sudańskie Siły Zbrojne (SAF) nie wydały jeszcze oficjalnego oświadczenia, a pełna lista ofiar pozostaje nieznana. Ekipy ratownicze pracują na miejscu katastrofy.Wojna domowa ogarnęła SudanAl-Bawaba podała, że samoloty Ił-76 są coraz bardziej podatne na awarie mechaniczne z powodu niedoborów części zamiennych oraz intensywnego użytkowania w czasie wojny domowej.Od trzech lat w Sudanie trwają walki między SAF, dowodzonymi przez generała Abd al-Fattaha al-Burhana i wspieranymi przez Moskwę, a Siłami Szybkiego Wsparcia pod dowództwem Mohameda Hamdana Dagalo (Hemedtiego). Wojna pochłonęła co najmniej 150 tysięcy ofiar śmiertelnych, zaś ponad 10 milionów zostało zmuszonych do ucieczki z domów. W kraju trwa kryzys humanitarny.We wtorek w rejonie furmanowskim w obwodzie iwanowskim Federacji Rosyjskiej rozbił się inny wojskowy samolot transportowy, operowany przez siły rosyjskie Antonow An-22. Na pokładzie znajdowało się siedmiu członków załogi.Czytaj także: Rosyjscy piloci katapultowali się w hangarze. Reżim chciał to ukryć