Wręczył nagrodę. Komisja etyki FIFA została poproszona o zbadanie działań prezydenta organizacji, Gianniego Infantino, po oskarżeniach o naruszenie zasad politycznej neutralności w kontekście jego relacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Podczas losowania grup Mistrzostw Świata 2026 w Waszyngtonie Infantino wręczył Trumpowi pierwszą w historii „Nagrodę Pokoju FIFA”. Prezydent FIFA miał również publikować w mediach społecznościowych wpisy oraz udzielać wywiadów, w których chwalił 79-letniego polityka.Organizacja FairSquare, zajmująca się ochroną praw człowieka, skierowała do komisji etyki oficjalną skargę. BBC Sport zapoznało się z jej treścią – zarzucając Infantino „cztery jednoznaczne naruszenia” politycznej bezstronności FIFA. W piśmie stwierdzono m.in., że wręczenie takiej nagrody czynnemu politykowi „samo w sobie stanowi oczywiste złamanie obowiązku neutralności”, a prezydent FIFA „nie ma uprawnień do samodzielnego kształtowania misji, strategii czy wartości organizacji”.Infantino miał naruszyć zasady bezstronnościBBC Sport zwróciło się do władz światowej piłki o komentarz.Infantino i Trump pojawili się razem podczas uroczystej gali w Kennedy Center, poprzedzającej przyszłoroczny mundial w USA, Kanadzie i Meksyku (11 czerwca – 19 lipca). Oprócz okazałego złotego trofeum Trump otrzymał również medal oraz certyfikat. W trakcie przemówienia Infantino podkreślił: „Tego oczekujemy od lidera”, dodając: „Może pan zawsze liczyć, panie prezydencie, na moje wsparcie”.W październiku Infantino opublikował na Instagramie wpis, w którym stwierdził, że Trump „zdecydowanie zasługuje” na Pokojową Nagrodę Nobla. Z kolei w listopadzie podczas American Business Forum w Miami chwalił działania Trumpa, mówiąc: „Powinniśmy wspierać to, co robi Trump, bo wygląda to naprawdę dobrze”.Nicholas McGeehan, dyrektor programu w FairSquare, stwierdził: „Ta skarga dotyczy znacznie więcej niż tylko politycznego wsparcia Trumpa. Chodzi o to, jak absurdalna struktura zarządzania FIFA pozwala Infantino ignorować regulacje organizacji i działać w sposób, który jest nie tylko niebezpieczny, ale też sprzeczny z interesami najpopularniejszego sportu na świecie”.Mistrzostwa świata w 2026 roku potrwają od 11 czerwca do 19 lipca.Czytaj też: Lennart Karl zachwyca w Lidze Mistrzów. Kolejny gol 17-latka