„Od tego zależy bezpieczeństwo”. Rzecznik rządu Adam Szłapka zapewnił, że jeśli prezydent Karol Nawrocki zdecyduje się na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, to Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest do dyspozycji i będzie wspierało głowę państwa. Podkreślił także, że prezydent jako przedstawiciel RP jest zobligowany do trzymania się polityki wypracowanej przez rząd. Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów rzecznik rządu spytany został o to, czy stanowisko prezydenta Karola Nawrockiego wobec Ukrainy jest spójne ze stanowiskiem rządu i kiedy – według administracji rządowej – powinno dojść do spotkania prezydentów Polski i Ukrainy.Szłapka przypomniał, że wobec Ukrainy czy każdego innego partnera Polski nasz kraj może prowadzić jedną politykę zagraniczną. – Jakiekolwiek tutaj zamieszanie w tym zakresie zawsze jest szkodliwe dla Polski i pan prezydent, jako oczywiście najwyższy przedstawiciel, który reprezentuje Polskę, musi się trzymać tej jednolitej polityki zagranicznej, która jest wypracowana przez rząd – podkreślił Szłapka.CZYTAJ TAKŻE: Trump uderza w UE i Zełenskiego. „Powinni zrobić wybory”MSZ do dyspozycji prezydentaZapewnił przy tym, że jeśli prezydent „zdecyduje się taką wizytę zgłosić”, to Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest do dyspozycji i będzie wspierało głowę państwa.– W naszym interesie, nawet jeżeli ktoś jest ukrainosceptyczny, jest to, żeby wspierać Ukrainę w wojnie z Rosją, która jest agresorem, bo od tego też zależy nasze bezpieczeństwo i to powinna być jednolita polityka zagraniczna Polski – dodał Szłapka.Rzecznik rządu zaznaczył jednocześnie, że nie wie, kiedy dojdzie do takiego spotkania Nawrockiego z Zełenskim.Zaproszenie ZełenskiegoW poniedziałek ukraiński prezydent poinformował, że zaprosił Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie. Zapewnił też, że sam odwiedzi Polskę, gdy otrzyma zaproszenie z konkretnym terminem. Tego samego dnia szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz podkreślił we wpisie na platformie X, że data spotkania prezydentów Polski i Ukrainy jest ustalana.W listopadzie prezydent zapewniał, że do spotkania z Zełenskim dojdzie „wcześniej czy później”. Jak mówił, wizyta Zełenskiego w Warszawie byłaby dobrą okazją do tego, by spotkać się z mieszkającymi tam Ukraińcami czy do „ustalenia spraw, które są dla Polaków bardzo ważne i rozpoczęcia procesu ekshumacji na Wołyniu”.