Nie tylko tym, że Polacy są tu potęgą. Pięciu zawodników z pola plus bramkarz, mecze trwające 40 minut, „hokejowe” zmiany i rzuty karne – to zasady odróżniające socca od „klasycznej”, jedenastoosobowej piłki nożnej. Ta odmiana futbolu jest polską specjalnością – nasi rodacy właśnie zostali mistrzami świata. Reprezentacja Polski w socca wywalczyła mistrzostwo świata w nocy z niedzieli na poniedziałek. W finale Polacy pokonali 3:1 gospodarzy turnieju, czyli Meksykanów. To pierwszy taki sukces Biało-Czerwonych. Do tej pory najlepszym rezultatem był srebrny medal z mundiali w 2018 i 2019 roku. Polska jest także obecnym mistrzem Europy.Socca – zasadySocca to nic innego jak piłka nożna sześcioosobowa. Na boisku – pokrytym sztuczną nawierzchnią – przebywa pięciu zawodników z pola oraz bramkarz. Boisko i bramki są oczywiście odpowiednio mniejsze niż te w futbolu jedenastoosobowym. Mecze trwają dwa razy po 20 minut, a do każdej z połów sędzia może doliczyć czas. Czytaj także: Hitów nie zabraknie. Znamy składy grup piłkarskich mistrzostw świataZmiany w socca są „hokejowe” – nie ma żadnych limitów, zawodnicy mogą rotować się przez cały mecz, wielokrotnie wchodzić na boisko i je opuszczać. Nie obowiązuje reguła spalonego. Najbardziej efektowną różnicą są rzuty karne – strzelający rusza z połowy boiska i ma 10 sekund na oddanie strzału. Podobnie wyglądają karne w hokeju, a kiedyś w ten sposób strzelano je w amerykańskiej lidze piłkarskiej MLS.Mistrzostwa świata i Europy w soccaSama piłka sześcioosobowa nie jest nową dyscypliną, ale kilkanaście lat temu funkcjonowała pod nazwą minifutbol. Nie istniały wtedy żadne sformalizowane międzynarodowe rozgrywki. W 2017 roku powstała Międzynarodowa Federacja Socca. Rok później odbyły się pierwsze mistrzostwa świata. W mundialowej klasyfikacji medalowej Polska dogoniła właśnie prowadzących do tej pory samodzielnie Kazachów – do dwóch srebrnych medali dołożyła złoto.Mistrzostwa Europy po raz pierwszy zorganizowano w 2023 roku. Istnieje także Polska Federacja Socca.Reprezentacja Polski w soccaPiłkarze reprezentacji Polski w socca mają za sobą mniej lub bardziej udane przygody w futbolu jedenastoosobowym. Wielu z nich łączy grę w „szóstkach” z rywalizacją na pełnowymiarowych boiskach. Tam w większości grają w niższych ligach. Zobacz też: Terminarz mistrzostw świata. Wtedy mogą zagrać PolacyNorbert Jaszczak, jeden z liderów polskiej kadry, w „jedenastkach” występuje w klasie okręgowej (szósty poziom rozgrywkowy), w krakowskim klubie Zjednoczeni Branice. Dawid Linca, strzelec gola w finale, do niedawna był zawodnikiem rezerw Wieczystej Kraków, też grających w okręgówce. Krzysztof Elsner grę w reprezentacji „szóstek” łączy z występami w narodowej drużynie futsalowej. Świeżo upieczeni mistrzowie świata grają za to w najlepszych „szóstkowych” drużynach w kraju. Nie ma czegoś takiego jak ekstraklasa socca. W każdym dużym polskim mieście funkcjonuje wiele różnych lig, niezależnych od siebie. W kadrze na ubiegłoroczny mundial znaleźli się m.in. Adrian Mierzejewski, były reprezentant Polski w piłce jedenastoosobowej, oraz Bartosz Białkowski, bramkarz, który wiele lat spędził w drugiej lidze angielskiej.Selekcjonerem reprezentacji Polski w socca jest Klaudiusz Hirsh, były futsalista i trener kadry narodowej w futsalu. Czytaj także: Kto awansował już na mundial? Poznaliśmy kolejnych uczestników