Parlament Europejski w kontrze. Parlament Europejski po raz kolejny sprzeciwił się planom Komisji Europejskiej dotyczącym umowy handlowej z Mercosurem. Po wcześniejszym odrzuceniu trybu pilnego procedowania regulacji zawierających klauzule ochronne dla rolników, europosłowie domagają się ich dodatkowego wzmocnienia. Komisja handlu międzynarodowego ma dziś rozpocząć prace nad poprawkami do projektu regulacji. Zgłoszono do niego niemal 250 poprawek. Eurodeputowani chcą jeszcze bardziej wzmocnić tę ochronę przed napływem taniej żywności z Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju.Pogrupowane poprawki zamiast wyciszenia debatyChoć część polityków w Parlamencie Europejskim próbowała nie dopuścić do głosowania poprawek, ostatecznie zapadła decyzja o ich pogrupowaniu w pakiety kompromisowe. Sześć z nich jest kluczowych dla Polski.Obejmują one m.in.:• szybsze uruchamianie mechanizmu ochronnego („hamulca bezpieczeństwa”),• łatwiejsze wstrzymywanie importu żywności z Mercosuru w razie zagrożenia dla unijnego rynku,• rozszerzenie listy produktów wrażliwych, których nadmierny napływ automatycznie uruchamiałby ochronne bezpieczniki.Głosowanie w komisji, potem StrasburgPo przegłosowaniu poprawek regulacje dotyczące klauzul ochronnych trafią na sesję plenarną w Strasburgu w przyszłym tygodniu. Dopiero wtedy powstanie oficjalne stanowisko Parlamentu Europejskiego, niezbędne do rozpoczęcia negocjacji z państwami członkowskimi nad ostatecznym kształtem przepisów.To scenariusz zupełnie niekorzystny dla Komisji Europejskiej, która liczyła na szybkie przyjęcie dokumentów, bez dyskusji i poprawek.Czytaj także: Wielkie zakupy PKP Intercity. Firma kupuje dziesiątki używanych wagonówPlany Komisji zagrożoneW zamyśle Komisji regulacje miały być gotowe już w przyszłym tygodniu, tak by 20 grudnia przewodnicząca KE Ursula von der Leyen mogła polecieć do Brazylii na szczyt Mercosuru z zatwierdzoną częścią umowy. Teraz staje się to mało realne, chyba że duńska prezydencja ugnie się pod presją Komisji i zgodzi się na maksymalne przyspieszenie negocjacji, kończąc je w zaledwie trzy dni.Do 20 grudnia – czas na decyzję państw UEDo tego dnia ma być także znane stanowisko unijnych krajów w sprawie głównej części handlowej umowy z Mercosurem. Do 11 grudnia mają zakończyć się korekty i tłumaczenia dokumentu, co da tydzień na przyjęcie porozumienia.Polska już zapowiedziała, że jest przeciw. Decydujące jednak będzie stanowisko Francji. Komisja liczyła, że przekona Paryż, argumentując wzmocnienie ochrony rolników – lecz teraz sama jest zablokowana przedłużającą się procedurą w Parlamencie Europejskim. Sygnały z Francji są na razie sprzeczne.Czytaj także: Świąteczne wydatki idą w górę. Więcej na prezenty, mniej na paliwo