Ich auto wyleciało w powietrze. Dwóch rosyjskich żołnierzy, którzy wiosną 2022 roku brali udział w masakrze ludności cywilnej w Buczy, zginęło na terenie okupowanego obwodu chersońskiego. Atakiem na zbrodniarzy pochwalił się ukraiński wywiad. Ukraiński wywiad zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać eksplozję samochodu osobowego.Do filmu dołączono opis, że pojazdem podróżowało dwóch żołnierzy, którzy należeli do 76. Dywizji Powietrzno-Szturmowej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ta jednostka stała za ludobójstwem ludności cywilnej w Buczy wiosną 2022 roku. Operacja w mikołajki„Operację przeprowadził Departament Operacji Wywiadu Ukrainy i ruch oporu przeciwko okupacji rosyjskiej w obwodzie chersońskim dnia 6 grudnia czy w Dzień Sił Zbrojnych Ukrainy i dzień św. Mikołaja” – dodano.Akt ludobójstwa w BuczyZbrodnia w Buczy to zbrodnia wojenna dokonana w marcu 2022 roku w podkijowskiej Buczy przez Wojska Lądowe Federacji Rosyjskiej na początku pełnoskalowej agresji na Ukrainę. Szacuje się, że w jej trakcie mogło zostać zamordowanych ponad 400 nieuzbrojonych ukraińskich cywilów, liczba ta nie została jednak do tej pory potwierdzona przez ONZ, które nadal prowadzi w tej sprawie śledztwo. Seriom egzekucji towarzyszyły też gwałty i bezczeszczenie zwłok.Kreml kłamał, że ich siły zbrojne nie atakują ludności cywilnej, zaś doniesienia o masakrze to „działania propagandowe” władz ukraińskich. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa twierdziła ponadto, że całe wydarzenie jest „prowokacją” wykreowaną przez Stany Zjednoczone i NATO.Trwają ukraińskie i międzynarodowy śledztwo w sprawie masakry będącej jednym z przykładów rosyjskiego ludobójstwa.Czytaj także: Absurdalne kłamstwa Putina. „Rosja nie anektowała Krymu”