Na miejscu pracują strażacy. Na terenie kompleksu elektrowni Opole w czwartek doszło do awarii związanej z zagrożeniem skażeniem chemicznym. Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów strażaków. Jak powiedział rzecznik KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu kpt. Łukasz Nowak, strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące awarii na terenie kompleksu elektrowni Opole.Awaria w Elektrowni Opole– Na miejscu pracują strażacy z grupy ratownictwa chemicznego z Opola i strażacy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Kędzierzyna-Koźla – 15 zastępów wyposażonych w odpowiedni sprzęt do obsługi tego typu zagrożeń. W tej chwili nie mogę podać więcej szczegółów ze względu na charakter zakładu, na terenie którego doszło do zdarzenia. Najważniejsze, że według obecnego stanu wiedzy nikt nie odniósł obrażeń. Nie ma też potrzeby ewakuacji mieszkańców i pracowników elektrowni – powiedział kpt. Nowak. „Nowa Trybuna Opolska”, powołując się na nieoficjalne informacje przekazała, że na terenie zakładu doszło do wycieku kwasu. Elektrownia Opole to trzecia co do wielkości elektrownia węglowa w Polsce. Budowa dwóch nowoczesnych bloków o mocy 905 MW w 2019 roku była największą inwestycją energetyczną po 1989 roku.Zobacz także: Premier na placu budowy elektrowni. „Będziemy patrzeć, jak rośnie”