„Bezpieczny pacjent”. W Ministerstwie Rozwoju i Technologii odbędzie się dziś rządowy szczyt zdrowia pod hasłem „Bezpieczny pacjent”. Mają na nim zostać omówione sposoby na załatanie dziury budżetowej w Narodowym Funduszu Zdrowia. Na szczyt medyczny, organizowany przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę zaproszono między innymi ekspertów i dyrektorów szpitali. W spotkaniu mają wziąć udział minister finansów, przedstawiciele ministerstwa obrony narodowej i resortu spraw wewnętrznych. W rozmowach weźmie też udział premier Donald Tusk.Na spotkaniu zostanie przedstawiona informacja o obecnej sytuacji oraz propozycje zmian w ochronie zdrowia, które mogą być przeprowadzone w najbliższych miesiącach i latach.Co zrobić z dziurą budżetową ochrony zdrowia?Część propozycji cięć w NFZ wyciekła do mediów – zawarto je w liście resortu zdrowia do ministerstwa finansów. Mają zostać między innymi zmienione limity na niektóre świadczenia i zakończenie pilotażu programu „Dobry posiłek w szpitalu”, który być zastąpiony standardami jakości żywienia.– To niepokojące zmiany – twierdzi Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”. – Jeżeli będzie brakować 900 milionów złotych, nie znaczy, że posiłki będą gorsze. Szefowie placówek medycznych będą musieli albo je zlikwidować, albo dołożyć ze szpitalnych pieniędzy – mówi Maria Ochman.Resort zdrowia podkreśla, że żadna z propozycji nie jest zatwierdzona.Plan budżetu na 2026 r. zakłada, że na ochronę zdrowia ma trafić 247,8 mld zł. Zgodnie z przepisami wydatki te w 2026 r. muszą wynieść minimum 247,6 mld zł. Byłyby o blisko 40 mld zł wyższe, gdyby – tak jak w przypadku obronności – wyznaczano je w odniesieniu do PKB z tego samego roku. Wydatki na zdrowie określane są jednak w relacji do PKB sprzed dwóch lat. Deficyt NFZ w przyszłym roku szacowany jest na około 23 mld zł.Szefowa MZ docelowo chce ustabilizować finanse NFZ. Liczy, że efekty przyniesie reforma szpitalnictwa zakładająca przekształcenia i konsolidację szpitali, które mają być dostosowane do wyzwań dyktowanych przez demografię. Powodzenie reformy zależy natomiast od narzędzi finansowych dla szpitali. MZ spotyka się w tej sprawie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK).