„Największy błąd w życiu”. Sąd federalny w Los Angeles skazał 44-letniego dr. Salvadora Plasencię na 2,5 roku więzienia i dwa lata w zawieszeniu za nielegalną sprzedaż ketaminy aktorowi Matthew Perry’emu. Stało się to w 2023 r., na kilka tygodni przed śmiercią artysty w wyniku przedawkowania. Sędzia Sherilyn Peace Garnett podkreśliła, że Plasencia nie dostarczył śmiertelnej dawki, ale mimo to ponosił odpowiedzialność za pogłębianie uzależnienia Perry'ego.– Ty i inni pomogliście panu Perry’emu na drodze do takiego końca, kontynuując podsycanie jego uzależnienia od ketaminy. Wykorzystaliście uzależnienie pana Perry’ego dla własnego zysku – stwierdziła sędzia.Na sali sądowej zeznawały m.in. przyrodnie siostry aktora, który zmarł w wieku 54 lat.– Świat opłakuje mojego brata. Był ulubionym przyjacielem wszystkich – mówiła Madeleine Morrison.„Świadomie żerowałem na Perrym”Rola Chandlera Binga w serialu „Przyjaciele” uczyniła Perry’ego jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów telewizyjnych swojego pokolenia. Od dawna walczył z uzależnieniem.Plasencia przyznał, że świadomie żerował na zmagającym się z nałogiem aktorze. Wysłał m.in. esemesa do innego lekarza, pisząc, że Perry jest „idiotą”, którego można wykorzystać dla pieniędzy.Według AP zgodnie z sądową ugodą lekarz przyznał się do czterech zarzutów dystrybucji ketaminy w zamian za wycofanie pięciu dodatkowych zarzutów.Prokuratorzy wnioskowali o trzy lata więzienia, podczas gdy obrona domagała się jednego dnia aresztu, przedstawiając Plasencię jako osobę, która wyszła z ubóstwa i była kochana przez wielu pacjentów. Obrońcy nazwali działania lekarza „lekkomyślnymi” i „największym błędem w jego życiu”.Plasencia jest pierwszym z pięciu oskarżonych, którzy przyznali się do winy w związku ze sprawą. Procesy wszystkich toczą się oddzielnie.Czytaj też: Incydent na pokazie filmu. Fan rzucił się na Arianę Grande