Poprawki europosłów opóźniają porozumienie. Proces ratyfikacji umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosuru – Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem – napotyka na poważne trudności. Europosłowie zgłosili bowiem prawie 250 poprawek do projektu przepisów mających chronić rolników przed napływem taniej żywności. Taki krok znacząco wydłuża procedurę legislacyjną w Parlamencie Europejskim i komplikuje plany Komisji Europejskiej. Komisja Europejska w obliczu opóźnieńSzefowa Komisji Europejskiej planowała w grudniu udać się do Brazylii, aby podczas szczytu Mercosuru ogłosić formalne zatwierdzenie umowy handlowej.Jednak lawina poprawek sprawia, że harmonogram stał się trudny do utrzymania.Każda zmiana w projekcie wymaga dodatkowych negocjacji między europosłami a przedstawicielami państw członkowskich, co opóźnia finalne przyjęcie przepisów.Czytaj także: Wielka debata o rolnictwie. Ministrowie o umowach z Mercosur i Ukrainą Polska delegacja jako inicjator rebeliiKontrowersje wokół umowy handlowej to kontynuacja sprzeciwu części europosłów wobec porozumienia z krajami Ameryki Południowej.Pierwszy krok w tej „rebelii” wykonała polska delegacja Koalicji Obywatelskiej i PSL, należąca do centroprawicy w Parlamencie Europejskim. Sprzeciwili się oni pilnemu trybowi przyjmowania przepisów chroniących rolników.Zwykły tryb legislacyjny nadal pozwalał na przyjęcie tych regulacji do połowy grudnia – pod warunkiem, że nie zostaną wprowadzone żadne poprawki.Czytaj także: Wpływ handlu UE-MERCOSUR na sektor rolno-żywnościowy. O tym na konferencji Fala nowych poprawek i kolejne trudnościPolska delegacja w Europejskiej Partii Ludowej złożyła ponad 30 własnych poprawek, mających jeszcze silniej zabezpieczyć interesy rolników.Wkrótce inne grupy europosłów poszły ich śladem, co doprowadziło do całkowitego skomplikowania procesu legislacyjnego.W poniedziałek, 8 grudnia, odbędzie się posiedzenie Komisji ds. Handlu Międzynarodowego europarlamentu, podczas którego będą omawiane zgłoszone poprawki.Czytaj także: Traktory zablokowały główną ulicę. Protest rolników przed europarlamentemKonieczność negocjacji i ryzyko polityczneJeśli poprawki zostaną przyjęte, konieczne będą dodatkowe negocjacje w sprawie ostatecznego kształtu przepisów między europosłami a państwami członkowskimi UE. Choć procedurę można próbować przyspieszyć, to Komisja Europejska oraz wspierający ją przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber stoją przed trudnym zadaniem.Muszą znaleźć sposób, aby wybrnąć z sytuacji bez naruszania rytmu legislacyjnego i uniknąć oskarżeń o łamanie procedur oraz tłumienie sprzeciwu wobec umowy z Mercosuru.Czytaj także: Rolnictwo potrzebuje odrębnego finansowania i zachęt. Europosłowie bronią WPR