Wśród nich strona po polsku. Trzy serwisy internetowe – The Intel Drop, Newsnet.fr i Canal666 – publikują treści po angielsku, francusku i po polsku szerząc dezinformację dotyczącą Gruzji i Ukrainy oraz wzmacniają narracje zgodne z rosyjskim przekazem Listopadowy raport Digital Research Lab ujawnia, że kilka niezależnych stron internetowych – działających w języku francuskim, polskim oraz angielskim – przekazuje treści pochodzące z rosyjskich mediów objętych sankcjami. Strony te wzmacniają narracje dezinformacyjne wymierzone w Gruzję, szczególnie atakując jej stosunki z Zachodem oraz demokratyczne protesty, spowodowane lokalnymi wyborami. W raporcie wykazano, że materiały rozpowszechniane przez te portale pochodzą z podmiotów objętych sankcjami – m.in. New Eastern Outlook (NEO) i South Front, które zostały oznaczone jako sankcjonowane przez Zachód.The Intel DropZałożony w 2022r. anglojęzyczny portal The Intel Drop od stycznia do października 2025 roku opublikował 21 artykułów o Gruzji, z których część z nich pochodziła z rosyjskich źródeł propagandowych m.in. NEO oraz South Front. W październiku publikacje nasiliły się w kontekście wyborów w Gruzji, mających miejsce 4 października.Na kilka dni przed głosowaniem, 30 września, zarówno NEO jak The Intel Drop opublikowały artykuł sugerujący, że Zachód oraz Ukraina próbują zdestabilizować Gruzję, powołując się na zatrzymanie dwóch Ukraińców rzekomo planujących przemyt materiałów wybuchowych. Opublikowane artykuły przedstawiały protesty w Tbilisi jako „zachodni projekt”, porównując je do Rewolucji Róż i ukraińskiego Majdanu, natomiast wybory – jako uczciwe i sprzyjające Moskwie.Większość artykułów dotyczących Gruzji, które zostały opublikowane na portalu jest autorstwa Henry'ego Kamensa. W 2019 unijny projekt zajmujący się zwalczaniem rosyjskiej dezinformacji – EUvsDisinfo – doniósł, iż autorzy NEO istnieją tylko na papierze. Z kolei Lucas Leroiz i Jeffrey Silverman wielokrotnie nagłaśniali rosyjską narrację, co wykazywały organizacje zajmujące się badaniem dezinformacji. Newsnet.frZ kolei Newsnet.fr został zarejestrowany we Francji w 2018 roku, działając jako „automatyczne lustro” treści publikowanych w rosyjskich mediach, m.in. RT France, Strategic Culture Foundation oraz NEO.Portal przedrukowuje artykuły dotyczące Gruzji i jej potencjalnego członkostwa w BRICS. Portal posiada konta na portalach społecznościowych, takich jak X, YouTube, TikTok oraz wzmacnia rosyjską kampanię informacyjną Storm-1516.CZYTAJ TEŻ: Polska broni się przed hybrydowymi atakami Rosji. „Pierwsza linia frontu”Canal666Innym portalem przedrukowującym rosyjskie artykuły jest Canal666 – serwis działający od 2011 roku w Polsce. Publikowane artykuły czerpią źródła m.in. z NEO, South Front oraz RT France, gdzie promowane są antyukraińskie i antyzachodnie narracje. Strona internetowa zawiera artykuły o Gruzji w kontekście wojny na Ukrainie, reinterpretując konflikt rosyjsko-ukraiński oraz rosyjsko- gruziński z 2008 roku jako wynik działań Zachodu. Z kolei tekst opublikowany 3 marca, pierwotnie pochodzący z Consortium News, kwestionuje tezę o niesprowokowanej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Autor twierdzi, że wojny dałoby się uniknąć, gdyby NATO nie zacieśniło współpracy z Ukrainą oraz gdyby wdrożono porozumienia mińskie i wynegocjowano europejskie porozumienie bezpieczeństwa uwzględniające rosyjskie obawy.Portal publikuje artykuły polityczne, przeprowadza transmisję RT France oraz ANNA News, czy udostępnia profile sankcjonowanych mediów. Oprócz przedrukowywania rosyjskich artykułów, oferuje sprzedaż koszulek i gadżetów związanych z polską sceną punk-rockową oraz działa jako wytwórnia płytowa.CZYTAJ TAKŻE: Przydzielał zadania przez sieć. Zarzuty dla Rosjanina w sprawie dywersjiPrzed lokalnymi wyborami w Gruzji nasiliły się kampanie dezinformacyjne oparte na fałszywych narracjach wyborczych. Pomimo nałożonych sankcji na podmioty odpowiedzialne za te działania, niektóre strony internetowe wciąż łamią ograniczenia rozpowszechniając treści dotyczące Gruzji, czy Ukrainy.