Dyktator powiadomiony przez armię. Rosyjska armia zdobyła miasta Pokrowsk w obwodzie donieckim i Wołczańsk w obwodzie charkowskim. Takie informacje o sukcesach na froncie dotarły do Władimira Putina tuż przed kolejnym spotkaniem na temat planu pokojowego dla Ukrainy. To złe wieści dla Ukraińców, bo – choć nie wszyscy są przekonani, że Rosjanie rzeczywiście przejęli pełną kontrolę nad tymi obszarami – z pewnością takie doniesienia pozwolą Putinowi poczuć się pewniej w czasie rozmów. Informacje w tej sprawie przekazał Putinowi Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerij Gierasimow. Rosyjski przywódca spotkał się z wojskowymi w jednym z punktów dowodzenia Połączonej Grupy Sił. Władimir Putin wysłuchał przy okazji raportów o „postępach likwidacji” Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU) w rejonie Myrnohradu w obwodzie donieckim, niespełna 30 km od Pokrowska, a także o przejęciu przez wojska rosyjskie kontroli nad południową częścią Myrnohradu.Armia pochwaliła się prezydentowi także postępami w „wyzwalaniu” obwodów zaporoskiego i dniepropietrowskiego, zwłaszcza swoją ostatnią „dumą”, czyli akcją zdobywania Hulajpola w obwodzie zaporoskim.Władimir Putin spotka się w Moskwie z wysłannikiem Donalda Trumpa. W planie pokojowym nie brakuje punktów spornychWedług danych projektu DeepState, 1 grudnia wojska rosyjskie kontrolowały mniej więcej połowę Pokrowska, podczas gdy reszta znajdowała się w „szarej strefie”. W Wołczańsku ukraińskie wojsko kontrolowało jeszcze ponad połowę miasta, a w Hulajpolu jedynie północno-wschodnie przedmieścia znajdowały się w „szarej strefie”. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) oraz fiński projekt OSINT BlackBirdGroup też nie potwierdzają zdobycia Pokrowska i Wołczańska. Według nich ukraińskie siły ciągle są obecne w oblężonych miastach, które aktywnie stawiają opór.CZYTAJ TEŻ: Rosja otrzyma kluczowy port na 25 lat? Intratna propozycja z AfrykiWładimir Putin usłyszał doniesienia o sukcesach na froncie tuż przed spotkaniem w Moskwie ze specjalnym wysłannikiem Donalda Trumpa. Steve Witkoff ma przedstawić rosyjskiemu przywódcy szczegóły planu pokojowego uzgodnione z Ukrainą. Jednocześnie, według ABC News, Waszyngton i Kijów nie mogą się dogadać w kwestii terytoriów. Ukraina odmawia wycofania wojsk z nieokupowanej części Donbasu. Wcześniej Putin zapowiedział, że wojna będzie trwać, dopóki armia rosyjska całkowicie nie zajmie regionu lub Kijów nie zgodzi się na oddanie ziem podczas rozmów pokojowych.Propaganda sukcesu Putina?Ukraina nie odniosła się bezpośrednio do twierdzeń płynących z Moskwy, ale Andrij Kowalenko, szef Ukraińskiego Centrum Zwalczania Dezinformacji, ostrzegł w poniedziałek, że Rosja podejmie „wiele prób wywarcia presji na linii frontu w ciągu najbliższych kilku tygodni, czemu towarzyszyć będą donośne oświadczenia”.Oświadczył, że działania te zostały podjęte „wyłącznie dla zachodnich odbiorców i w celu podniesienia rangi dyplomatycznej” w kontekście nowych negocjacji dotyczących zakończenia wojny na Ukrainie.W poniedziałek Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały, że „pomimo trudnej sytuacji” w Pokrowsku i okolicach, ukraińskie wojska „nadal powstrzymują ofensywę wroga”.CZYTAJ TEŻ: Putin chce ukryć tę liczbę. Ujawniono, ilu Rosjan posłał na śmierćSiły Zbrojne Ukrainy zareagowały na doniesienia z Kremla we wtorek przed południem.„Ukraińscy żołnierze utrzymują pozycje w północnej części strategicznego miasta Pokrowsk na wschodzie Ukrainy” – napisano w oświadczeniu 7. Korpusu Szybkiego Reagowania Wojsk Powietrznodesantowych Ukrainy.Czytaj także: Afera korupcyjna w Ukrainie nie pomagaWedług codziennego komunikatu ukraińskiego Sztabu Generalnego, w ciągu ostatniej doby na odcinku pokrowskim doszło do 72 starć z siłami rosyjskimi. Siły ukraińskie w aglomeracji pokrowsko-myrnohradzkiej nadal toczą walki i nie zostały okrążone.