Grał m.in. w „Białej odwadze”. Nie żyje 11-letni aktor Nikodem Marecki. Tragiczne wieści o śmierci dziecka przekazał m.in. reżyser „Białej odwagi” Marcin Koszałka. „Był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał” – podkreślił reżyser. Chłopiec zginął 27 listopada. O jego śmierci poinformowali bliscy w mediach społecznościowych. Na Facebooku pożegnał go też operator, reżyser i scenarzysta Marcin Koszałka, który przybliżył okoliczności tragedii. „Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki który grał w Białej odwadze brata głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielkie, strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał…do zobaczenia” – napisał na Facebooku Marcin Koszałka.11-latek był uczniem Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu (woj. małopolskie). – Potwierdzam informację. Pogrzeb odbędzie się w środę – przekazał Onetowi pracownik szkoły. Podstawówka zamieściła także pożegnalny wpis w mediach społecznościowych.Nikodem urodził się w 2014 r. Poza „Białą odwagą” zagrał także w „Otchłani”, „Szpitalu św. Anny”, „Zołzie” oraz serialu „Erynie”.Czytaj też: TVP zdominowała rankingi jesiennej ramówki 2025. Przyciągnęła miliony widzów