Sumatra po cyklonie. Do 442 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych powodzi i osuwisk ziemi na indonezyjskiej wyspie Sumatra. Blisko 650 osób zostało rannych, a ponad 400 uznaje się za zaginione. Zagrożenie ulewami prawdopodobnie już minęło. Informację o zwiększonej liczbie ofiar podała krajowa agencja ds. zarządzania kryzysowego (BNPB), cytowana przez agencję AFP.Służby wciąż próbują dotrzeć do niektórych rejonów Sumatry. Tysiące jej mieszkańców utknęło w domach i nie ma dostępu do niezbędnych środków do życia – zaznaczyła AFP.Ulewy prawdopodobnie już minęłyUlewy przyniesione na początku tygodnia przez cyklon tropikalny Senyar spowodowały powódź, a wylewające z koryt rzeki zniszczyły drogi i uszkodziły mosty. W piątek warunki pogodowe zaczęły się stabilizować.Cyklon przesunął się z Indonezji w kierunku północnym, a władze zaczęły zasiewać chmury, by zapobiec dalszym ekstremalnym opadom. BNPB oceniła, że ulewy najprawdopodobniej już minęły, jednak w nadchodzących dniach kontynuowane będą działania mające zapobiec tworzeniu się dużych chmur deszczowych.Indonezja regularnie zmaga się z powodziami i osuwiskami, jednak ich intensywność i skala rosną, co wielu ekspertów wiąże z połączeniem opadów monsunowych z działalnością człowieka, w tym z wylesianiem na potrzeby rolnictwa i górnictwa.Czytaj też: Powodzie i osuwiska na Sri Lance. Największa klęska żywiołowa od lat