Grupa Azoty Polyolefins z wnioskiem o upadłość. Grupa Azoty Polyolefins, odpowiedzialna za wartą ponad 7 miliardów złotych fabrykę polimerów w Policach, straciła zdolność spłaty bieżących zobowiązań. Zarząd spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości i jednocześnie wniósł o wstrzymanie jego rozpatrywania, licząc na zawarcie układu z wierzycielami i możliwość sprzedaży projektu Orlenowi. O sprawie napisał szczeciński dodatek „Gazety Wyborczej”. Jak wynika z sobotniego komunikatu Grupy Azoty Polyolefins, przedsięwzięcie, które miało uniezależnić Polskę od importu propylenu i polipropylenu, jest w dramatycznej sytuacji finansowej. Fabryka nadal nie została ukończona i nie przynosi żadnych przychodów. Awarie instalacji wymusiły wstrzymanie produkcji oraz sprzedaży i wymagają kosztownego remontu.Lata opóźnień i narastających problemówProjekt Polimery Police startował w 2015 roku jako instalacja do produkcji propylenu. Po przejęciu władzy przez PiS rozszerzono go o produkcję polipropylenu, co znacząco zwiększyło skalę i koszt inwestycji. W 2019 roku budowa ruszyła w obecności najważniejszych polityków obozu rządzącego, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Komercyjne uruchomienie planowano na 2022 rok. Tymczasem w 2023 roku „uroczyste otwarcie” miało charakter czysto polityczny, bo instalacja była dopiero w fazie testów.Awarie, opóźnienia i spór z Hyundai EngineeringOd uruchomienia instalacja borykała się z licznymi awariami – widocznym z daleka czarnym dymem z flary, problemami z hałasem i koniecznością usuwania licznych usterek. W 2025 roku Grupa Azoty wstrzymała płatności dla Hyundai Engineering, wskazując na nieterminowość prac i wady wykonawcze. Ostatecznie obie strony odstąpiły od umowy, obwiniając się nawzajem. Spór trafi do arbitrażu.Finansowe skutki dla całej Grupy AzotyPolimery Police okazały się kluczowym powodem fatalnej kondycji finansowej całej Grupy Azoty, która w 2023 roku zanotowała ponad miliard złotych straty. Chociaż w 2024 roku wynik poprawiono, projekt w Policach nadal generuje ogromne koszty i nie zarabia. Zarząd Polyolefins wskazuje wprost: projekt nie został ukończony, awarie wymusiły zatrzymanie produkcji, a spółki nie stać na kontynuowanie prac.Ratunkiem sprzedaż fabryki? Oferta Orlenu za 1 mld złWedług komunikatu Orlen złożył niewiążącą ofertę zakupu fabryki za miliard złotych. Warunkiem jest restrukturyzacja zadłużenia spółki:„Zarząd spółki Grupa Azoty S.A. ("Emitent") informuje, że w dniu 28 listopada 2025 Zarząd spółki Grupa Azoty Polyolefins S.A. ("Spółka Zależna") podjął decyzję o przeprowadzeniu postępowania restrukturyzacyjnego w trybie postępowania o zatwierdzenie układu prowadzonego na podstawie przepisów ustawy Prawo Restrukturyzacyjne. Funkcję nadzorcy układu od dnia 28 listopada 2025 roku pełni spółka AMS Restrukturyzacja Sp. z o.o. (nr licencji 549). Dniem układowym jest 28 listopada 2025 roku, zgodnie z obwieszczeniem w Krajowym Rejestrze Zadłużonych” – napisano w komunikacie.Zarząd Polyolefins rozpoczął działania układowe z wierzycielami. Jak przekazała „Gazeta Wyborcza”, prezes Grupy Azoty, Andrzej Skolmowski, podkreśla, że złożenie wniosku o upadłość „wynika z kwestii formalnych” i nie oznacza likwidacji firmy. Celem jest umożliwienie dalszej działalności spółki i ocena możliwości sprzedaży Orlenowi.Zobacz też: Jakie ceny energii w przyszłym roku? Minister zapowiada spadki