Ucierpiało oprogramowanie. Linie lotnicze All Nippon Airways Co. (ANA) poinformowały, że samoloty Airbus A320 uziemione z powodu problemów z oprogramowaniem znów mogą przewozić pasażerów. Aktualizacja systemu okazała się konieczna po tym, jak producent ostrzegł, że promieniowanie słoneczne może spowodować awarię układu sterowania lotem. Agencja Kyodo podała, że pomimo wznowienia lotów, ANA zgodnie z planem odwołała w niedzielę kolejnych sześć połączeń. W sobotę z rozkładów zniknęło 95 lotów. Łącznie utrudnienia dotknęły niemal 14 tys. pasażerów.Airbus poinformował w piątek o konieczności zmiany oprogramowania w 6 tys. maszyn typu A320. Koncern oświadczył, że „niedawny incydent z udziałem samolotu z rodziny A320 ujawnił negatywne oddziaływanie promieniowania słonecznego na dane, które mają kluczowe znaczenie dla układu sterowania lotem”.Chodzi o lot z 30 października linii JetBlue z Cancun w Meksyku do Newark w stanie New Jersey w USA. Z powodu kłopotów z układem sterowania obsługujący to połączenie samolot nagle i w niekontrolowany sposób zaczął tracić wysokość, w efekcie czego awaryjnie lądował w Tampie na Florydzie; kilka osób trafiło do szpitala.Usuwanie usterki w samolotach Airbus A320Philippe Tabarot, minister transportu Francji (państwo jest udziałowcem Airbusa – przyp. red.), powiedział w telewizji BFMTV, że producent zdołał usunąć usterkę w ponad 5 tys. maszyn w piątek i w nocy z piątku na sobotę.Producent zapowiadał w piątek, że w przypadku około dwóch trzecich samolotów, które zostaną objęte wymianą oprogramowania, wycofanie z eksploatacji będzie oznaczać „stosunkowo krótkie uziemienie”.Airbus szacuje, że obecnie w eksploatacji jest około 11,3 tys. samolotów z rodziny A320, w tym 6,4 tys. z podstawowego modelu A320. Według źródeł branżowych polskie linie lotnicze LOT nie mają w swojej flocie tych maszyn.Agencja Reutera podała, że zmiana oprogramowania w każdym samolocie zajmuje od dwóch do trzech godzin.Czytaj także: Airbusy A320 uziemione i do poprawki. Winne... promieniowanie słoneczne