Udany start misji Transporter-15. Rakieta Falcon 9 wystartowała w piątek wieczorem z bazy Vandenberg w Kalifornii. Na orbitę wyniosła polskie satelity wojskowe. Misja była przekładana kilkukrotnie. Na pokładzie rakiety SpaceX znajduje się aż pięć polskich satelitów. Urządzenia zostały przygotowane przez polsko-fińskie konsorcjum ICEYE. Misja Transporter-15 miała polecieć w kosmos 26 listopada. Start zapowiedziany był na godz. 19.18, ale został odwołany z powodu problemów technicznych. Na orbitę mają dotrzeć urządzenia, które mogą być wykorzystane w zaawansowanych eksperymentach „dual use” – w wojskowości i przemyśle cywilnym. Będą to: satelita wyprodukowany przez polsko-fińską firmę ICEYE oraz konstelacja trzech satelitów PIAST. Na pokładzie rakiety będzie również nanosatelita wrocławskiej firmy SatRev. Cel to monitorowanie powierzchni ZiemiSatelita ICEYE wykorzystuje technologię tak zwanej syntetycznej apertury, pozwalającą na monitorowanie powierzchni Ziemi za pomocą radarów. System pozwoli na ciągłą obserwację interesujących obszarów, na przykład infrastruktury wojskowej, transportowej czy energetycznej, Morza Bałtyckiego i granic państwa, a w wypadku wojny – na rozpoznawanie i śledzenie ruchów wojsk przeciwnika, wykrywanie ukrytego sprzętu czy ocenę zniszczeń.Zobacz także: Polski satelita wojskowy nie poleciał w kosmos. Start przełożonySatelita jest wynikiem podpisanej w maju bieżącego roku umowy pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a konsorcjum ICEYE i Wojskowych Zakładów Łączności Nr 1. Wartość całego zamówienia wynosi około 860 mln zł brutto, przy czym zamówienie gwarantowane zakładało zakup trzech satelitów, zaś część opcjonalna kolejnych trzech.