Jacek Czaputowicz w „Pytaniu dnia”. „Mam wątpliwości czy ewentualny telefon Karola Nawrockiego do Donalda Trumpa byłby odebrany. Nasze stanowisko jest niezgodnie z tym, co chce zrealizować USA” – powiedział były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz w rozmowie z redaktorką Dorotą Wysocką-Schnepf w „Pytaniu dnia”. Gościem Doroty Wysockiej-Schnepf był były wiceminister spraw zagranicznych prof. Jacek Czaputowicz. W „Pytaniu dnia” skomentował podejście prezydenta Karola Nawrockiego do Ukrainy oraz odniósł się do propozycji planu pokojowego dla niej.„Polska musi wspierać Ukrainę”Były minister spraw zagranicznych zapytany o to, czy prezydent Karol Nawrocki dzwonił do Donalda Trumpa przyznał, że ma wątpliwości czy ewentualny telefon byłby odebrany. – Nasze stanowisko jest niezgodnie z tym, co chce zrealizować USA. Nie jestem pewien, czy to, co ma do przekazania prezydent Nawrocki, jest zgodne z interesem Polski – dodał.Zdaniem gościa programu, prezydent nieświadomie wpisuje się w politykę prorosyjską, która jest zawarta w propozycji planu pokojowego. – Karol Nawrocki nie rozumie konsekwencji swoich działań, gdyż są one bardzo szkodliwe dla Polski – podkreślił profesor Czaputowicz.Były minister spraw zagranicznych wspomniał, że prezydent ma demonstracyjnie negatywne podejście do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i nie popiera dołączenia Ukrainy do NATO. Rozmówca przyznał, że Karol Nawrocki w każdej chwili może wycofać się ze swojego stanowiska, zmienić politykę i wesprzeć prezydenta Zełenskiego.– Polska musi wspierać Ukrainę, gdyż jest to szansa na bezpieczeństwo dla naszego kraju – dodał.Czytaj także: Nawrocki nie traci wiary w Trumpa. „Tylko on może to zrobić”Postulaty, które zgłaszał Karol Nawrocki, po części pokrywają się z punktami planu pokojowego. – To wielki błąd polskiej polityki – zaznacza.Polska państwem antyrosyjskimTrump nie chce słuchać o tym, że Rosja jest państwem imperialistycznym. Dla prezydenta USA kwestie moralne schodzą na dalszy plan, a najważniejsze są interesy geopolityczne.– Polska jest postrzegana przez USA i Rosję – to są już partnerzy – jako państwo, które przeszkadza. Państwo, które jest antyrosyjskie – powiedział profesor Jacek Czaputowicz.– Zamknięcie polskich konsulatów to wielkie świadectwo naszej antyrosyjskości – dodał.Czytaj również: Polska reaguje na plan pokojowy. „To byłoby złą praktyką”