Sąd wydał decyzję. Kanał Zero, Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek nie mogą publikować materiałów wideo na temat Doroty Wysockiej-Schnepf – wynika z decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie. To pokłosie pozwu dziennikarki TVP Info o naruszenie jej dóbr osobistych. Dziennikarka poinformowała o decyzji sądu w mediach społecznościowych. Dorota Wysocka-Schnepf dołączyła także zdjęcie postanowienia sądu w tej sprawie.„Jak to szło, panie Krzysztofie Stanowski? „Masz jedno zadanie: zamknąć się"? Tak mnie pan zaczepiał? Karma wraca. To pan ma teraz zamilknąć. Na mój temat. I mojego dziecka też. I dodać stosowne info do swoich paszkwili. Niezwłocznie. Sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu. Sprawa w toku” – podaje dziennikarka TVP Info. Co więcej, za każdy przypadek naruszenia dóbr osobistych Doroty Wysockiej-Schnepf lub jej syna Maximilliana Schnepfa przez Kanał Zero, Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka sąd nakaże zapłatę 15 tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonych.„Postanowienie było oczekiwane”O sprawę zapytaliśmy Kancelarię Jabłoński Koźmiński i Wspólnicy, którzy reprezentowali Dorotę Wysocką-Schnepf. W nadesłanym oświadczeniu czytamy, że „postanowienie było oczekiwane, gdyż nie mieliśmy wątpliwości co do zasadności wniosku”.„Sąd wydał rozsądne i wyważone orzeczenie w tym etapie sprawy (uwzględniano większość naszego wniosku). Dalszy tok sprawy to doręczenie przez sąd odpisu pozwu, pozwanym, którzy będą mogli złożyć odpowiedź na pozew (a tym samym spróbować wykazać zasadność swoich twierdzeń) oraz złożyć zażalenie do postanowienia o zabezpieczeniu. Sprawa prawdopodobnie, o ile nie skończy się ugodą, potrwa jeszcze dość długo (niestety taką mamy rzeczywistość). Biorąc pod uwagę, że realnie prawomocnego wyroku można spodziewać się nie wcześniej jak dwa lata (optymistycznie zakładając), tym większe znaczenie ma uzyskanie zabezpieczenia na czas procesu” – podano w nadesłanej odpowiedzi.Ostra wymiana zdań podczas debatySpór Doroty Wysockiej-Schnepf i założyciela Kanału Zero rozpoczął się podczas debaty prezydenckiej w Telewizji Polskiej. Wydarzenie było moderowane przez trójkę dziennikarzy, w tym m.in. Wysocką Schnepf. Krzysztof Stanowski występował wtedy w charakterze kandydata na urząd prezydenta.Stanowski oskarżył dziennikarkę TVP Info o manipulowanie przekazem i nazwał ją „arcykapłanką propagandy”. Nawiązał też do Obławy Augustowskiej, czyli mordu na Polakach dokonanego przez ZSRR, w którym udział miał brać teść Doroty Wysockiej-Schnepf.– Nie jest to pierwszy raz w historii, gdy osoba nazwiskiem Schnepf przesłuchuje Polaków (...) Mam nadzieję, że wyjdziemy stąd cali i zdrowi – atakował wówczas Stanowski.Dziennikarka zarzuciła także założycielowi Kanału Zero medialny atak na jej 14-letniego syna i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.„Mało wam dzieci zaszczutych wskutek polowania na ich rodziców? Spotykamy się w sądzie. Na początek Stanowski i Mazurek. I nie tylko oni” – napisała Wysocka-Schnepf.Za słowami poszły czyny i na początku października sprawa trafiła do sądu. Pierwszym rezultatem jest korzystne dla dziennikarki TVP Info postanowienie o zabezpieczeniu i zakazie publikowania informacji na jej temat przez Kanał Zero, Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka. Sprawa jest w toku.