Do 6 dni wolnego przy 2 dniach urlopu. Dni wolne w 2026 roku układają się tak, że będą przynajmniej trzy dobre okazje do stworzenia sobie długiego weekendu. Kiedy najlepiej wziąć urlop, żeby cieszyć się przynajmniej czterema dniami bez pracy? Pierwsza okazja do przedłużenia sobie weekendu w 2026 roku pojawi się już na samym początku stycznia. Nowy Rok wypada w czwartek, więc zaledwie jeden dzień urlopu – piątek 2 stycznia – stworzy czterodniowe wolne. Ale na tym nie koniec. Dniem ustawowo wolnym od pracy jest też obchodzone 6 stycznia Święto Trzech Króli. Jak łatwo obliczyć, w przyszłym roku wypada ono we wtorek. Zatem biorąc wolne zarówno w piątek 2 stycznia, jak i w poniedziałek 5 stycznia można przedłużyć sobie weekend aż do sześciu dni.Zresztą w okresie świąteczno-noworocznym kalendarz układa się w taki sposób, że możliwe jest 11-dniowe wolne przy wzięciu zaledwie czterech dni urlopu. Zobacz też: Zbliżają się niedziele handlowe. Tylu nie było ich jeszcze nigdyMajówka 2026 – kiedy wypada?Zdecydowanie mniej korzystny jest układ dni świątecznych w majówkę. Święto Pracy, czyli 1 maja, wypada w piątek, a Święto Konstytucji 3 maja – w niedzielę. Gdy dzień ustawowo wolny od pracy mamy w sobotę, pracodawca jest zobowiązany do „oddania” wolnego w innym dniu tego samego okresu rozliczeniowego. Gdy jednak święto wypada w niedzielę, wolne przepada. W sobotę w 2026 roku obchodzona będzie uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia). Wielu pracodawców „odda” zapewne dzień wolny swoim pracownikom 14 lub 17 sierpnia, czyli weekend będzie trzydniowy.Przepadnie za to dzień wolny we Wszystkich Świętych – 1 listopada wypada w 2026 roku w niedzielę. Święto Niepodległości (11 listopada) obchodzić będziemy w środę, więc aby wydłużyć sobie weekend, trzeba by wziąć aż dwa dni urlopu.Czytaj także: Najważniejsze wydarzenia sportowe w 2026 roku [KALENDARZ]Wigilia i Boże Narodzenie 2026 – dni wolne od pracyDługim okresem bez pracy znów będzie można za to cieszyć się w święta. Sytuacja w 2026 roku wygląda tak: Wigilia (24 grudnia) wypada w czwartek, pierwszy dzień Bożego Narodzenia (25 grudnia) – w piątek, a dzień drugi (26 grudnia) – w sobotę. Dni wolne będą cztery, a piąty – do odebrania. Większość Polaków prawdopodobnie wykorzysta tę możliwość albo dzień przed Wigilią, albo 27 grudnia. Szykuje się zatem aż pięciodniowe świąteczne wolne. Zobacz też: Płaca minimalna wzrośnie tylko raz. Tyle wyniesie od początku 2026 roku